Przegrywający rywalizację z Boyem Watermanem i siedzący od wielu tygodni wśród rezerwowych PSV Eindhoven Przemysław Tytoń nie ma zbyt wielu okazji, by sprawdzić się w oficjalnych meczach pierwszego zespołu, które obserwuje z perspektywy ławki.
Dick Advocaat, aby polski bramkarz mógł pokazać, co potrafi i odzyskać rytm meczowy, polecił mu występy w ekipie Jong PSV, która bierze udział w rozgrywkach będących odpowiednikiem polskiej Młodej Ekstraklasy.
Tytoń zagrał już w pełnym wymiarze czasowym w pojedynkach z rezerwami FC Groningen oraz rezerwami Heraclesa Almelo. W pierwszym ze spotkań, które odbyło się 26 lutego, skapitulował po strzale z rzutu karnego (od 3:50 na filmie). W drugim - rozegranym 4 marca - popisał się świetną interwencją (od 1:20), ale nie zdołał obronić strzału Jaroslava Navratila (od 4:00), a ponadto ratowały go słupek (od 2:10) oraz poprzeczka (od 3:40).
Przemysław Tytoń wystąpił w meczu z rezerwami FC Groningen (1:1)...
...oraz z rezerwami Heraclesa Almelo (0:1):