2 
Dede, który występował w Borussii Dortmund w latach 1998-2011 i rozegrał 322 spotkania w Bundeslidze, zabrał głos na temat klubowej przyszłości Roberta Lewandowskiego. Polski napastnik od dłuższego czasu jest łączony z transferem do największego rywala aktualnego mistrza Niemiec, Bayernu Monachium.
- Jeśli jakiś zawodnik zgłasza chęć zmiany klubu, trzeba po prostu się z tym pogodzić i wyrazić na to zgodę. Żadne inne rozwiązanie nie powinno mieć w tej sytuacji miejsca. Jako kibic BVB mogę oczywiście powiedzieć, że Lewandowski absolutnie powinien zostać w Dortmundzie, ale każdy zawodnik ma swoje własne plany - analizuje 34-latek, który obecnie występuje w tureckim Eskisehirsporze.
- Spędziłem w Borussii 13 lat, a Shinji Kagawa występował w Dortmundzie zaledwie przez dwa sezony, ale to wcale nie oznacza, że ja jestem lepszy. Nie można porównywać sytuacji poszczególnych piłkarzy. W każdym razie jestem przekonany, że Borussia bez Lewandowskiego nie utonie - przekonuje Dede.
Boczny obrońca w sezonie 2010/2011 był klubowym kolegą "Lewego". - Czy to prawda, że Robert nie jest zbyt lubiany w drużynie? Teraz pojawia się na jego temat mnóstwo spekulacji, ale absolutnie nie mogę potwierdzić, by nie zintegrował się z grupą. W tamtym sezonie często wspólnie siedzieliśmy na ławce, a Lewandowski nigdy nie skarżył się, że jest tylko rezerwowym. Ciężko pracował podczas treningów i czekał na swoją szansę - to bardzo pozytywna postać - zapewnia Brazylijczyk.
Rozwiń odpowiedzi (1) 
