Stadiony, które będą ubiegały się o organizację Euro 2020, będą musiały spełnić określone wymogi. Mecze ćwierćfinałowe odbędą się na obiektach mieszczących 60 tysięcy osób, a finał i półfinały na jeszcze większym stadionie - takim, który pomieści 70 tysięcy widzów. W fazie grupowej obiekty mają pomieścić 50 000 osób, chociaż UEFA dopuści dwa stadiony mieszczące co najmniej 30 tysięcy kibiców. - Rozpatrzymy warunki, które postawiła UEFA. Muszę przyznać – są wymagające, jeśli chodzi o organizację najatrakcyjniejszych meczów. Trzeba mieć też na względzie fakt, że organizowaliśmy niedawno Euro 2012, co nie jest najlepszym argumentem w kontekście przyznania nam następnej imprezy - cytuje Zbigniewa Bońka pzpn.pl.
- Będziemy robić, co w naszej mocy. 20 lutego spotykamy się na zarządzie i podejmiemy stosowne decyzje. Do 28 marca zostało jeszcze trochę czasu - dodaje prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Źródło: pzpn.pl