W związku ze zbliżającym się El Clasico trenerzy FC Barcelony dali odpocząć kilku podstawowym graczom i w podstawowym składzie znaleźli się m.in. Adriano Correia, Thiago Alcantara czy David Villa. Od pierwszej minuty zagrał również narzekający ostatnio na bóle mięśniowe Lionel Messi.
Właśnie Argentyńczyk już w 11. minucie po świetnej zespołowej akcji otworzył wynik meczu. Kiedy wydawało się, że będzie to kolejny "spacerek" dla Barcelony niespodziewanie z dystansu do siatki trafił Raoul Loe. Ekipę z Nawarry jednak tylko na tyle było stać, gdyż po chwili za zagranie ręką w polu karnym drugą żółtą kartkę obejrzał Alejandro Arribas, "jedenastkę" wykorzystał Messi, a dodatkowo na trybuny został odesłany trener gości Jose Luis Mendilibar.
Argentyńczyk był bardzo bliski skopiowania wyczynu (klasyczny hat-trick) Cristiano Ronaldo z niedzielnego południa, lecz po strzale głową futbolówka odbiła się tylko od słupka. Jeszcze przed przerwą na listę strzelców wpisał się za to Pedro Rodriguez, który wykorzystał asystę aktywnego Daniela Alvesa.
Tuż po zmianie stron swoje strzeleckie widowisko kontynuował Messi, który w ciągu dwóch minut wykorzystał zagrania Villi oraz Adriano. Tym samym reprezentant Albicelestes po 21. kolejkach ma już na swoim koncie aż 33 bramki! Przypomnijmy, że rekord Primera Division na koniec sezonu wynosi 50 goli i należy właśnie do Messiego.
FC Barcelona - Osasuna Pampeluna 5:1 (3:1)
1:0 - Messi 11'
1:1 - Raoul Loe 24'
2:1 - Messi (k.) 28'
3:1 - Pedro 40'
4:1 - Messi 56'
5:1 - Messi 58'
Składy:
FC Barcelona: Valdes - Dani Alves, Puyol, Mascherano, Adriano - Busquets (74' Song), Xavi (66' Fabregas), Thiago - Pedro (61' Sanchez), Villa, Messi.
Osasuna Pampeluna: Andres Fernandez - Marc Bertran, Arribas, Flano (68' Ruben), Nano - Lolo, Raoul Loe, Oier - Cejudo (46' Punal), De las Cuevas (46' Masoud), Llorente.
Żółte kartki: Adriano (Barcelona) oraz Arribas, Oier (Osasuna).
Czerwona kartka: Arribas /27', za drugą żółtą/ (Osasuna).
Sędzia: Teixeira Vitienes.
***
Wysoką porażkę ponieśli piłkarze Betisu Sewilla. Czwarta drużyna przegrała na wyjeździe 0:3 z Rayo Vallecano i ma już tylko dwa oczka przewagi nad goniącą Valencią. Cały mecz na środku obrony zagrał Damien Perquis. Hiszpańska Marca najlepszym graczem Los Verdiblancos uznała jednak partnera z defensywy reprezentanta Polski - Antonio Amayę.
Rayo Vallecano - Betis Sewilla 3:0 (1:0)
1:0 - Piti (k.) 4'
2:0 - Delibasić 63'
3:0 - Jose Carlos 82'
4 bramki to mówią, jakim jest wartościowym piłkarzem, i najlepszym na świecie :D