Obrońca Górnika Zabrze ma za sobą nieudaną rundę jesienną. Trener Adam Nawałka nie widział go w składzie swojej drużyny i obrońca nie rozegrał ani jednego meczu ligowego. Piłkarz trafił do Zabrza z Zagłębia Lubin wiosną 2011 roku i od tego czasu zagrał tylko w czterech spotkaniach strzelając jednego gola.
W Bielsku-Białej Telichowski miałby dużą szansę na regularną grę. Defensywa Podbeskidzia jesienią popełniała mnóstwo błędów i nie pomógł nawet transfer Dariusza Pietrasiaka. Telichowski mógłby partnerować na środku obrony Bartłomiejowi Koniecznemu, który wrócił do składu po okresie rehabilitacji po kontuzji. 29-latek może z powodzeniem grać również na bokach obrony.