"Lewy obrońca Bayeru po bardzo obiecującym występie z Eintrachtem Frankfurt ponownie jest kandydatem do gry w reprezentacji Polski" - pisze po sobotnim spotkaniu, które z wysokości trybun BayArena miał obserwować Waldemar Fornalik, portal rp-online.de.
Niemieccy dziennikarze są zachwyceni formą Sebastiana Boenischa, który kontrakt z Bayerem Leverkusen podpisał na początku listopada 2012 roku po wielomiesięcznym rozbracie z futbolem, a w sobotę przebiegł największy dystans spośród wszystkich podopiecznych Samiego Hyypii!
"W pojedynku z Eintrachtem pokazał wszystkie swoje silne strony: dobrą grę głową, waleczność, mocny strzał i umiejętność włączania się do akcji ofensywnych" - komplementuje 25-latka rp-online.de.
Podczas Euro 2012 Boenisch nie należał do najsilniejszych punktów kadry Franciszka Smudy, jednak nie odstawał od innych reprezentantów. Teraz znajduje się w znacznie lepszej formie, lecz wciąż ma nad czym pracować. "To, że nie wyeliminował jeszcze całkowicie taktycznych słabości w defensywie, które widoczne były już podczas mistrzostw Europy, można było dostrzec dwa czy trzy razy w drugiej połowie meczu" - zaznacza niemiecki portal.
Wszystko wskazuje na to, że Boenisch zadomowi się w podstawowym składzie Aptekarzy, wkrótce przedłuży kontrakt z wiceliderem Bundesligi i powróci do drużyny narodowej. "Wydaje się niemal pewnym, że selekcjoner Fornalik nominuje go do kadry na mecz z Irlandią i będzie to pierwsze powołanie dla Boenischa od czasu Euro" - zapowiadają dziennikarze.