Arsenal wygra Ligę Mistrzów? Szczęsny: Czerpiemy inspirację z Chelsea

Arsenal Londyn z Wojciechem Szczęsnym w składzie awansował w środę do 1/8 finału Ligi Mistrzów. - Nie jest to dla nas żadną niespodzianką - przyznał bramkarz.

Kanonierzy w środowy wieczór bez wysiłku pokonali Montpellier HSC 2:0 po golach Jacka Wilshere'a i Lukasa Podolskiego. Wojciech Szczęsny rozegrał całe spotkanie i był praktycznie bezrobotny. - W ostatnich kilku latach Arsenal zawsze awansował do najlepszej "16", więc to, że i nam udała się ta sztuka, nikogo nie powinno zaskakiwać. Nie zmienia to jednak faktu, że bardzo się cieszymy - skomentował na łamach SkySports Polak.

Arsenal Londyn najprawdopodobniej ukończy rywalizację na drugim miejscu w grupie i nie będzie rozstawiony w losowaniu par 1/8 finału. Oznacza to, że będzie mógł trafić na takie zespoły jak FC Barcelona czy Bayern Monachium. - Nie jestem pewny, czy wygranie grupy jest najistotniejsze. W walce o ćwierćfinał, bez względu na rozstawienie lub jego brak, i tak musisz rywalizować z najsilniejszymi drużynami Europy. W poprzednim sezonie awansowaliśmy z pierwszej lokaty i od razu przegraliśmy 0:4 z AC Milan - przypomniał 22-latek.

Szczęsny liczy na to, że The Gunners będą rewelacją fazy pucharowej tak jak przed rokiem Chelsea Londyn. - Oczywiście, że czerpiemy inspirację z ich wyczynu. Pamiętam, że nie najlepiej wiodło im się w Premier League, ale w Lidze Mistrzów spisali się fantastycznie. Mam nadzieję, że teraz my dokonamy tego, czego oni rok temu z tą małą różnicą, że spiszemy się nieco lepiej na krajowym podwórku. Triumf niektórych drużyn w Champions League jest bardziej prawdopodobny od wygranej Arsenalu, ale jesteśmy w grze i zawsze walczymy o zwycięstwo - dodał golkiper.

Angielskim zespołom nie najlepiej wiedzie się w bieżącej edycji Ligi Mistrzów. Wiosną do walki o Puchar Europy przystąpią prawdopodobnie tylko Manchester United i Arsenal. - Niepowodzenie Manchesteru City i Chelsea jest ogromną niespodzianką - ocenił reprezentant Polski.

Źródło artykułu: