Wiślacy na dywaniku

Wtorek miał być dniem wolnym dla piłkarzy Wisły Kraków, ale jak informuje Dziennik Polski, podopieczni Tomasza Kulawika musieli stawić się w klubie na rozmowy z zarządem klubu.

Tematem rozmów były przyczyny fatalnej gry zespołu w ostatnim czasie. Taką reakcję klubu spowodował ostatni mecz z Koroną Kielce - czytamy w Dzienniku Polski.

Na wtorek trener Tomasz Kulawik zarządził wolne od zajęć, ale tego dnia rano sytuacja się zmieniła, a wszyscy członkowie I drużyny - nie tylko piłkarze, ale również członkowie sztab - zostali wezwani do siedziby klubu. Piłkarze i trenerzy po kolei byli wzywani na rozmowy z władzami klubu.

Dziennik Polski podaje, że nie podjęto żadnych dalszych kroków, podczas gdy po jednym z podobnych spotkań drużyny z władzami klubu po zwolnieniu Michała Probierza zawodnicy zostali ukarany finansowo.

Źródło: Dziennik Polski.

Komentarze (2)
avatar
FAN SPEEDWAYA nr 1
14.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Pozdrowienia dla teamu WISEŁKI oraz oraz wszystkich FANÓW mających w sercach znak BIAŁEJ GWIAZDY:))) 
avatar
FAN SPEEDWAYA nr 1
14.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jaki trener - taki zespół.
W tak słabej ekstralidze,wystarczy tylko dobrze
ułożyć drużynę i wyniki są na zawołanie.
Kulawik był cieniasem jako zawodnik i takim samym jest trenerem.
No.
Czytaj całość