Marin wróci do Niemiec?
Przed rozpoczęciem sezonu Marko Marin przeniósł się z Werderu Brema do londyńskiej Chelsea za 8 mln euro. Były reprezentant Niemiec nie ma jednak szans na regularną grę w angielskiej drużynie - do tej pory nie wystąpił w ani jednym meczu Premier League! Media sugerują, że pomocnik, który w latach 2005-2009 występował w Borussii M'gladbach, wkrótce może wrócić do Die Fohlen.
Brytyjska prasa sądzi, że Marin prawdopodobnie w styczniu zostanie wypożyczony do ekipy Luciena Favre'a. - Nie komentuję doniesień transferowych, skupiam się tylko na pozostałych 9 spotkaniach w tym roku. Dopiero po ich zakończeniu zastanowimy się nad ewentualnymi wzmocnieniami - mówi szwajcarski szkoleniowiec.
Watzke oczekuje zwycięstwa
Bez Sebastiana Kehla zagra z FC Augsburg Borussia Dortmund. Kapitana mistrza Niemiec w podstawowym składzie ma zastąpić Sven Bender, który będzie partnerował w środku pola Ilkayowi Gundoganowi.
Przed rokiem BVB tylko zremisowało na SGL-Arena. Tym razem ekipa Juergena Kloppa nie może pozwolić sobie na stratę punktów. - W Bundeslidze spisujemy się na razie nieco poniżej oczekiwań i nasz cel, którym jest ponowne zakwalifikowanie się do Ligi Mistrzów, jest zagrożony. Dlatego też z Augsburga musimy przywieźć 3 punkty - apeluje do zawodników Hans-Joachim Watzke.
- Po domowym spotkaniu z Realem mieliśmy mecz z Freiburgiem i udało się go wygrać. Chcemy powtórzyć ten scenariusz. Musimy uczyć się od takich drużyn jak Bayern, Real czy Barcelona, które od lat potrafią skutecznie walczyć zarówno w europejskich pucharach, jak i w krajowych rozgrywkach - dodaje prezes Borussii.
Neustaedter podekscytowany powołaniem
Jak informowaliśmy w piątek, na mecz towarzyski z Holandią powołanie od Joachima Loewa otrzymał Roman Neustaedter, który stanie przed szansą debiutu w narodowych barwach. - Jestem niesamowicie szczęśliwy i z niecierpliwością oczekuję nadchodzącego tygodnia - przyznaje 24-latek. - Roman jest w stanie na dłużej zagościć w kadrze i skutecznie rywalizować ze Schweinsteigerem, Khedirą czy Benderem - uważa dyrektor sportowy Horst Heldt.
Zawodnik Schalke 04 Gelsenkirchen w tym sezonie prezentuje się bardzo stabilnie i ma pewne miejsce w podstawowym składzie zespołu Huuba Stevensa. - Roman gra prosty futbol, ale taka prosta gra wcale nie jest łatwa. Trzeba zwrócić uwagę na to, jak mało piłek traci Neustaedter - chwali podopiecznego holenderski trener.
Kapitan też chce pozostania Heynckesa
W piątek cytowaliśmy Francka Ribery'ego i Arjena Robbena, którzy zaapelowali do władz Bayernu o przedłużenie kontraktu z Juppem Heynckesem. Na dalszą współpracę z doświadczonym trenerem nadzieję ma również kapitan Bawarczyków, Philipp Lahm.
- Decyzja w tej sprawie nie leży w mojej gestii, ale wiadomo, że wszystkim nam, piłkarzom, bardzo dobrze współpracuje się z Heynckesem - powiedział boczny obrońca. - Poszukując trenera po wygaśnięciu kontraktu Juppa, z pewnością pierwsze kroki skierujemy właśnie do niego. Nie ulega wątpliwości, że na to zasłużył - stwierdził Karl-Heinz Rummenigge.
Lewandowski i inne gwiazdy Borussii nie dla Bayernu!
Odważną deklarację złożył w rozmowie z Bildem Karl-Heinz Rummenigge. Jeden z głównodowodzących Bayernu zapewnił, że jego klub nie sprowadzi żadnego czołowego piłkarza Borussii. Wcześniej media często informowały o tym, że Bawarczycy poważnie interesują się Robertem Lewandowskim, a także Mario Goetze i Marco Reusem.
- W ofensywie nie potrzebujemy żadnych wzmocnień, a poza tym nie jestem zwolennikiem osłabiania konkurencji. Nie pozyskamy żadnego piłkarza Borussii, którego odejście mogłoby niekorzystnie wpłynąć na siłę BVB. Dzięki temu rywalizacja pomiędzy naszymi klubami stanie się jeszcze ciekawsza - powiedział dyrektor lidera Bundesligi.
Piłkarze Bayeru znów bez powołania
Niemiecka opinia publiczna oczekiwała, że selekcjoner zwróci uwagę na świetną formę Bayeru Leverkusen w ostatnich tygodniach i powoła czołowych niemieckich piłkarzy z tego klubu: Gonzalo Castro oraz Stefana Kiesslinga. Loew zadecydował jednak inaczej.
- Nie spodziewałem się nominacji do drużyny narodowej. Skupiam się tylko na dobrych występach w Bayerze - przyznaje bramkostrzelny Kiessling. - Obaj wciąż powinni starać się wysoką formą przekonać do siebie selekcjonera tak, by coraz trudniej było mu ich pomijać. Do mundialu w Brazylii pozostało jeszcze 18 miesięcy - uspokaja dyrektor sportowy Rudi Voeller.
Naldo liczy na przybycie Allofsa
Jak już informowaliśmy, VfL Wolfsburg jest bliski zatrudnienia Klausa Allofsa, który od wielu lat z powodzeniem szefuje Werderowi Brema. Z przybycia dyrektora sportowego do miasta Volkswagena ucieszyłby się Naldo, którego Allofs przed laty ściągnął do Bremy.
- Mam nadzieję, że ten transfer dojdzie do skutku, byłbym z tego powodu bardzo szczęśliwy. Allofs jest świetnym menedżerem i z pewnością pomógłby Wolfsburgowi. Nie od dziś wiadomo przecież, że ma nosa do transferów - zachwala 55-latka brazylijski stoper.
.
niech jeszcze tylko Borussia przestanie osłabiać konkur Czytaj całość