Drugi przetarg na wykonawcę nowego stadionu miejskiego w Tychach został rozstrzygnięty pomyślnie. Przypomnijmy, że wcześniejsza procedura przetargowa została unieważniona po tym, jak najniższa oferta była dwa razy wyższa, niż zakładał budżet inwestycji.
Rozstrzygnięte we wtorek wyniki przetargu ogłosiły, że nowym wykonawcą generalnym została firma Mostostal Warszawa. Ekipa budowlana ze stolicy wprawiła się w takich inwestycjach realizując dotychczas podobne projekty m.in. przy budowie stadionów Legii Warszawa, Piasta Gliwice, ostatnim etapie modernizacji obiektu Wisły Kraków czy trwającej nadal budowie nowego stadionu Górnika Zabrze. Stołeczny Mostostal odłączył się jednak z konsorcjum z bankrutującą firmą Polimex.
Zwycięska firma złożyła ofertę na 128 873 225, 62 zł brutto (w tym 24 098 245, 44 mln zł VAT). Drugą ofertę (na kwotę 144 623 400, 00 mln zł VAT) złożyła spółka WARBUD S.A.
- W postępowaniu nie odrzucono żadnej oferty ani nie wykluczono żadnego wykonawcy. Oferta złożona przez Mostostal Warszawa odpowiada wszystkim warunkom i wymaganiom określonym w specyfikacji istotnych warunków zamówienia i została wybrana, jako najkorzystniejsza - mówi Jan Cofała - naczelnik wydziału zamówień publicznych Urzędu Miasta Tychy.
Wyniki przetargu uprawomocnią się 26 października 2012 r. Jeżeli do tego czasu nie wpłynie żadne odwołanie ze strony firm startujących w konkursie na generalnego wykonawcę, jeszcze w październiku może zostać podpisana umowa, po której nastąpi realizacja prac. Nowy przetarg obejmował przeprojektowanie stadionu wraz ze zmianą dokumentacji technicznej i wykonawstwem.
Na obiekcie po zakończeniu modernizacji występować będzie drużyna GKS Tychy. Dziś beniaminek I ligi swoje mecze w roli gospodarza rozgrywa gościnnie na obiekcie Szczakowianki w Jaworznie. Obecny obiekt zlokalizowany przy ul. Edukacji nie spełnia bowiem wymogów nie tylko zaplecza T-Mobile Ekstraklasy, ale także obiektu klubu II ligi. - Nowy stadion może GKS-owi tylko pomóc. Mnie pewnie nie będzie dane na nim zagrać, ale fajnie, że miasto chce promować się przez sport. Jest to najlepsza droga - przyznaje Piotr Rocki, doświadczony pomocnik śląskiej drużyny.
Przecież to "kalka" nowego stadionu miejskiego w Lublinie !