Piątek w Bundeslidze: Robben odrzucił atrakcyjne oferty i pogodził się z Ribery'm

Arjen Robben i Franck Ribery zakopali topór wojenny. - Tu chodzi o FC Bayern - przyznaje Francuz. Damien Perquis przyznał, że chciałby kontynuować karierę w Bundeslidze.

Nowy napastnik FCK, HSV chce Serba, Malezas krok od Fortuny

Mohammadou Idrissou przeniósł się z Eintrachtu Frankfurt do FC Kaiserslautern. 32-letni Kameruńczyk ma za sobą bardzo udany sezon - w 26 meczach Bundesligi strzelił 14 goli i zaliczył 6 asyst. Doświadczony napastnik postanowił pozostać na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej.

Czerwone Diabły najprawdopodobniej opuści natomiast kapitan Christian Tiffert. Do klubu wpłynęła oferta za środkowego pomocnika z Seattle Sounders. W MLS już występują inni znani Niemcy: Torsten Frings i Arne Friedrich.

Według serbskich mediów Hamburger SV jest poważnie zainteresowany Stefanem Baboviciem - 25-letnim ofensywnym pomocnikiem Partizana Belgrad. Zawodnik ten jest wyceniany na 1,5 mln euro, a jego kontrakt wygasa już za rok.

Grecka prasa donosi natomiast, że Fortuna Duesseldorf i PAOK Saloniki uzgodniły warunki transferu Steliosa Malezasa. Beniaminek Bundesligi ma zapłacić za reprezentanta Grecji 500 tysięcy euro. Nie wiadomo natomiast, czy zespół Norberta Meiera pozyska Dimitrisa Salpingidisa. - Zawodnik jest bardzo zainteresowany grą w Bundeslidze, a Fortuna chce go sprowadzić - zapewnia agent uczestnika Euro 2012.

Wbrew wcześniejszym doniesieniom Joselu nie zagra w 1899 Hoffenheim. Klub z Bundesligi wycofał się z rozmów transferowym dotyczących Hiszpana, ponieważ Real Madryt nie ma zamiaru obniżyć ceny za młodego napastnika, która wynosi 10 mln euro.

Robben i Ribery zakopali topór wojenny

W rundzie wiosennej Arjen Robben i Franck Ribery poważnie się pokłócili. Gwiazdom Bayernu Monachium poszło o to, kto ma wykonywać rzut wolny w półfinale Ligi Mistrzów. Wszystko skończyło się tym, że Robben opuścił szatnię ze śladami bójki na twarzy.

- Wiele się wydarzyło i nie było to łatwe. Z perspektywy czasu oceniam, że to wstyd, że doszło do takiej sytuacji. Do tego momentu nasze relacje były dobre zarówno na boisku, jak i poza nim. Jak jest obecnie? Teraz już wszystko w porządku. Kontynuujemy wspólnie naszą drogę i mam nadzieje, że będziemy mieć wiele przyjemności z gry w piłkę - przekonuje prawoskrzydłowy.

- Obaj świetnie czujemy się w Monachium. Czasem zdarzają się złe rzeczy, ale życie toczy się dalej - dodaje Robben. - Tutaj nie chodzi o FC Ribery czy FC Robben, ale o FC Bayern. Chcemy wspólnie zwyciężać - przekonuje występujący na lewym skrzydle Francuz.

Robben miał oferty i powiedział "nie"

Dziennikarze Bildu zapytali Robbena, czy miał możliwość odejścia z Bayernu po nieudanej końcówce ostatniego sezonu. - Przyznaję, że dostałem oferty z wielkich klubów, ale powiedziałem im "nie". Chciałem zostać w Bayernie. W nowym sezonie zamierzamy pokonać Borussię i wywalczyć mistrzostwo. Jestem zadowolony ze wzmocnień. Mamy więcej zawodników i większą wartość. Wygląda to dobrze - stwierdził 28-latek.

Perquis chciałby grać w Bundeslidze

Wszystko wskazuje na to, że w nadchodzącym sezonie w 1. Bundeslidze będzie występować tylko 6 biało-czerwonych: Robert Lewandowski, Łukasz Piszczek, Jakub Błaszczykowski, Sebastian Tyrała, Eugen Polanski i Artur Sobiech. Do tego grona chciałby dołączyć Damien Perquis!

- Liga niemiecka to miejsce, do którego z przyjemnością bym się przeniósł - stwierdził stoper FC Sochaux po tym, jak francuskie media doniosły, że agent 28-latka otrzymał zapytanie z jednego z klubów Bundesligi.

Xhaka nowym liderem Gladbach

Bild wychwala nowy nabytek Borussii M'gladbach, Granita Xhakę. Dziennikarze twierdzą, że po zaledwie trzech tygodniach treningów wiadomo, iż młody Szwajcar będzie kreatorem gry i motorem napędowym zespołu Luciena Favre'a. Xhaka jest szybki, przechodzą przez niego wszystkie akcje, świetnie podaje w tempo, bez słów rozumie się z nowymi kolegami i potrafi zaprowadzić porządek w drużynie - wymienia gazeta.

- Właśnie po to przyszedłem do Borussii: chcę pokazać, że potrafię prowadzić grę. Na razie chyba nieźle mi to wychodzi - cieszy się pozyskany za 8,5 mln euro pomocnik. - Uwielbiam jego styl gry! On bierze sprawy w swoje ręce i rozdziela piłki tam, gdzie należy - komplementuje kolegę Luuk de Jong.

Kłopoty Hoewedesa

Benedikt Hoewedes na Euro 2012 nie zagrał ani minuty. Ponadto, jak informuje Bild, grozi mu utrata miejsca w podstawowym składzie Schalke 04 Gelsenkirchen! Na środku obrony coraz pewniejszą pozycję ma duet Kyriakos Papadopoulos - Joel Matip, a na prawej defensywie świetnie czuje się Atsuto Uchida, który znakomicie rozumie się z grającym na skrzydle Jeffersonem Farfanem.

- Hoewedes musi dawać z siebie 10 procent więcej. Wtedy znów zobaczymy jego prawdziwą wartość - mówi Huub Stevens. Jeśli jednak 24-latek wypadnie z pierwszej "11", może stracić opaskę kapitańską. Chrapkę na nią mają bardziej doświadczeni Jermaine Jones i Klaas Jan Huntelaar.

Diego o powrocie do gry w VfL. Helmes kapitanem?

Diego wystąpił w czwartek w VfL Wolfsburg po raz pierwszy od 14 miesięcy! Brazylijczyk zrobił różnicę w pojedynku z Bayernem, ponieważ to po jego akcji honorową bramkę zdobył Vaclav Pilar. - Cieszę się, że mogłem wystąpić. Dwa miesięcy przerwy od piłki to stanowczo zbyt dużo. Chce pomagać drużynie i krok po kroku się poprawiać. Nie myślę o przyszłości i żyję chwilą - przekonuje 27-latek. Klubowa przyszłość Diego wciąż jest otwartą kwestią.

Felix Magath wybiera tymczasem nowego kapitana do swojej drużyny. - Być może postawimy właśnie na niego - stwierdził nieoczekiwanie trener o Patricku Helmesie, którego nie tak dawno odesłał do rezerw. Pozostali kandydaci to Diego Benaglio i Ivica Olić.

Zagrożona pozycja kapitana Hoffenheim

Andreas Beck od lat jest kapitanem i podstawowym prawym obrońcą 1899 Hoffenheim. Były reprezentant Niemiec do tej pory nie miał żadnej konkurencji, ale od nowego sezonu z wyjściowego składu będzie chciał go wygryźć pozyskany z Greuther Fuerth Stephan Schroeck.

- Nie boję się rywalizacji z Beckiem. Gdybym się bał, nie przychodziłbym tutaj. Zamierzam ciężko pracować. Nie mam zamiaru strzępić języka, bo ważne jest tylko to, co na murawie - zapowiada odważnie 25-letni reprezentant Filipin.

Źródło artykułu: