Jednak być może dopiero teraz Iwan Karadżow podpisze kontrakt z jednym z polskich klubów.
Bramkarz w rundzie jesiennej minionego sezonu zaliczył dwa występy ligowe w CSKA Sofia. Na wiosnę bronił już barw Lokomotiwu Płowdiw. Karadżow stał się podstawowym golkiperem ekipy prowadzonej przez trenera Emila Welewa. 22-latek w rundzie wiosennej zagrał w 13 spotkaniach bułgarskiej ekstraklasy.
W czerwcu Karadżow oświadczył, że chce odejść z Lokomotiwu Płowdiw. Mówiło się wtedy, iż młody bramkarz obawia się konkurencji ze strony doświadczonego Jordana Gospodinowa. Jednak 22-letni piłkarz odrzucił te oskarżenia, twierdząc iż Lokomotiw nie wywiązał się ze swoich zobowiązań finansowych.
Teraz media ujawniły, że były młodzieżowy reprezentant Bułgarii prowadzi zaawansowane negocjacje z jednym z polskich klubów.
Bramkarz jest wychowankiem CSKA Sofia. W stołecznym klubie jako nastolatek miał problemy z przebiciem się do I zespołu. Z tego powodu w sezonie 2007/2008 golkiper został wypożyczony do PFK Rilski Sportist Samokow. W tej drużynie pomimo młodego wieku Karadżow szybko wywalczył sobie miejsce między słupkami.
Zaraz po powrocie do zespołu z Sofii futbolista przesiadywał najczęściej na ławce rezerwowych. Jednak w sezonie 2009/2010 trener CSKA zaczął częściej stawiać na Karadżowa.