Buras jest wychowankiem Prądniczanki Kraków, ale przez większość przygody z piłką był związany z Hutnikiem, w barwach którego w minionym sezonie wywalczył awans do gr. małopolsko-świętokrzyskiej III ligi.
W maju był testowany przez trenera Michała Probierza w sparingach z Podbeskidziem Bielsko-Biała i Unią Tarnów, ale Biała Gwiazda monitorowała go już wcześniej. - Już drugi raz z rzędu Wisła się o mnie starała. Rok temu dostałem ofertę przejścia do Młodej Ekstraklasy, ale w Hutniku byłem pewien gry w pierwszej drużynie i chciałem powalczyć o awans do wyższej ligi z chłopakami. Dlatego wtedy transfer nie doszedł do skutku - mówi Buras na łamach oficjalnego internetowego serwisu Wisły. - Teraz myślę, że osiągnąłem tam już wszystko i chciałem spróbować tutaj. Daję sobie trochę czasu. Dla mnie ważne jest to, żeby być blisko z pierwszym zespołem Wisły. A jak się uda zadebiutować, to będzie dobrze - dodaje.
W Wiśle będzie grał z numerem 14.
Jest czwartym po Arkadiuszu Głowackim, Michale Miśkiewiczu i Danielu Sikorskim letnim nabytkiem Białej Gwiazdy.