Zaskakująca decyzja FC Koeln ws. Peszki. Nici z transferu do Augsburga?

Sławomir Peszko nie ma przyszłości w FC Koeln, ale klub nie ułatwia mu znalezienia nowego pracodawcy. Działacze spadkowicza z Bundesligi wykorzystali klauzulę zawartą w kontrakcie Polaka.

W tym artykule dowiesz się o:

FC Koeln do 30 czerwca miał możliwość przedłużenia wygasającego kontraktu Sławomira Peszki o dwa lata. Jak informuje Kicker, szefostwo klubu uruchomiło klauzulę 29 czerwca! - To prawda, Claus Horstmann (dyrektor klubu - przyp.red.) poinformował mnie telefoniczne, że FC skorzystał ze swojego uprawnienia - zdradza menedżer Andrzej Grajewski.

Decyzja działaczy z Kolonii oznacza tylko jedno - Peszko nie może zmienić barw klubowych na zasadzie wolnego transferu. To powoduje, że niemal na pewno nie trafi do FC Augsburg, z którym prowadził negocjacje. 14. zespół Bundesligi nie należy do najbogatszych i wyzwaniem było dla niego już spełnienie oczekiwań finansowych samego zawodnika.

Nie wiadomo, na jaką kwotę FC Koeln wyceni 27-letniego Polaka, ale będzie chciał otrzymać minimum 400 tysięcy euro. Taką sumę zapłacił w styczniu 2011 roku Lechowi Poznań za transfer inwestor Franz-Josef Wernze i chce on te pieniądze odzyskać. Wartość rynkowa Peszki to obecnie według transfermarkt.de 3,5 mln euro.

Źródło artykułu: