Stuttgarter Nachrichten zapytał Sebastiana Boenischa, czy zamierza wkrótce podpisać kontrakt z VfB Stuttgart. - Najpierw muszę pogodzić się z odpadnięciem z Euro, a jeśli chodzi o całą resztę, to się okaże - stwierdził niepocieszony kadrowicz Franciszka Smudy.
Media przed kilkoma dniami poinformowały, że Boenisch dogadał się już z 6. klubem Bundesligi w sprawie warunków kontraktu, a podpis pod nim złoży dopiero po przejściu testów medycznych. - Tak, mogę potwierdzić, że w ten sposób się umówiliśmy - przyznaje 25-latek.
Dokładny termin testów medycznych w Stuttgarcie nie został jeszcze ustalony (gazeta zauważa, że ze względu na przebyte przez Boenischa kontuzje nie będą one jedynie formalnością), ale transfer powinien zostać ostatecznie sfinalizowany przed 2 lipca, kiedy zespół Bruno Labbadii rozpocznie przygotowania do nowego sezonu.