Buffon podejrzewany o ustawianie meczów?!
Wygląda na to, że szykuje się kolejna afera we włoskiej piłce. Na celowniku wymiaru sprawiedliwości znalazł się jeden z najlepszych piłkarzy na Półwyspie Apenińskim Gianluigi Buffon. Golkiper reprezentacji Włoch w 2010 roku wypisywał czeki na nienaturalnie wysokie sumy pieniędzy na właściciela sklepu tytoniowego w Parmie, w którym można obstawiać wyniku meczów. Łącznie Buffon pozbył się w ten sposób 1,5 mln euro!
Włoska federacja szybko oświadczyła, że przeciwko Buffonowi nie toczy się żadne śledztwo. - Nie sądzę, że w ogóle będzie przesłuchany. Kto powiedział, że te wpłaty były na cele związane z zakładami bukmacherskimi? Argumenty są bardzo słabe tym bardziej, że wiadomo, iż Gianluigi grał w Parmie w drużynie juniorskiej i ma tam znajomości, które może wykorzystywać np. w transakcjach nieruchomościami - stwierdził prawnik golkipera Juventusu. - Wiadomo, jaki jest Gigi jeśli chodzi o profesjonalizm i moralność - dodał agent 34-latka.
Włosi mają nadzieję, że zamieszanie wokół kadrowiczów Cesare Prandelliego nie przełoży się na wyniki Squadra Azzurra na Euro 2012. Federacja już zapewniła, że Leonardo Bonucci nie jest o nic oskarżany. Temat powrócił przy okazji wypowiedzi wyrzuconego z kadry Domenico Criscito. - Powinienem zagrać na mistrzostwach Europy! Nie zrobiłem nic złego. Jestem w szoku - stwierdził boczny obrońca.
L'Equipe: Lavezzi przejdzie do PSG
Francuskie media poinformowały, że Paris Saint-Germain wygrało z Interem Mediolan wyścig po Ezequiela Lavezziego. Zdaniem L'Equipe SSC Napoli zaakceptowało ofertę opiewającą na 26 mln euro z tym zastrzeżeniem, że w przypadku udanych występów Urugwajczyka na Parc des Princes i sukcesów drużyny Carlo Ancelottiego kwota ta wzrośnie do 31 mln euro.
Transfer nie został jeszcze oficjalnie potwierdzony przez żaden z klubów. Ma to nastąpić 13 czerwca, gdy okno transferowe zostanie oficjalnie otwarte. Wygląda na to, że dorobek Lavezziego w Serie A zamknie się na 156 występach i 38 golach.
Milan odzyska Matriego?
Zdaniem goal.com AC Milan chciałby sprowadzić Alessandro Matriego, który nie jest ulubieńcem trenera Juventusu Turyn, Antonio Conte. 27-latek jest wychowankiem Rossonerich, ale na San Siro nie zrobił kariery, był często wypożyczony i w końcu w 2007 roku przeszedł do Cagliari.
W ekipie Massimiliano Allegriego Matri mógłby zastąpić Maxiego Lopeza, którego Milan postanowił nie wykupować z Catanii. Jedyny kłopot polega na tym, że Juventus chciałby otrzymać za napastnika około 16 mln euro. Taki wydatek może okazać się dla wicemistrzów problematyczny, zwłaszcza w świetle poniższych słów...
Zamparini: Milan nie ma pieniędzy!
Maurizio Zamparini odniósł się do doniesień medialnych, wedle których Milan chce sprowadzić Federico Balzarattiego z US Palermo. - On nie trafi do Mediolanu, ponieważ trzeba na niego wydać trochę pieniędzy, a Rossoneri nie mają nawet na poranną bułkę - stwierdził dosadnie właściciel Rosanero.
- Zarówno Silvestre, jak i Balzaretti mają propozycje z zagranicznych klubów, ale obaj zostaną z nami - dodał "Zampa".
Pato nie myśli o powrocie do ojczyzny
Początek kariery Alexandre'a Pato w Europie był znakomity, ale ostatnio Brazylijczyk spisuje się coraz słabiej. Czy 22-latek podzieli los swoich rodaków i w poszukiwaniu lepszych czasów wróci do Ameryki Południowej? - Canarinhos przeważnie występują w Europie 10-12 lat. Jeśli ja powrócę po 10 sezonach, będę miał dopiero 27 lat. Trudno więc powiedzieć, kiedy nastąpi ten moment - zastanawia się napastnik.
Marrone musi zostać w Turynie
Atalanta złożyła ofertę wypożyczenia Luki Marrone, ale została ona odrzucona przez szefostwo Juventusu. Antonio Conte nie stawia póki co na 22-letniego pomocnika, ale jest, zdaniem mediów, fanem jego talentu i zrobi wszystko, by zatrzymać go w stolicy Piemontu.
Udinese sprzeda największe gwiazdy?
Zdaniem agenta Mauricio Isli i Kwadwo Asamoaha obaj zawodnicy odejdą tego lata z Udinese Calcio. - Klub musi teraz ich wycenić. Dyskusje na temat ich transferów trwają, trzeba poczekać aż strony dojdą do porozumienia. Wśród zainteresowanych są Inter oraz Juventus, ale też inne kluby - wyjaśnił Claudio Vagheggi. Portal transfermarkt.de zarówno Chilijczyka, jak i Ghańczyka wycenia na 10,5 mln euro.