Damien Perquis w rozegranym 3 marca meczu ligowym FC Sochaux z Valenciennes FC złamał rękę, a jego występ na EURO 2012 stanął pod znakiem zapytania. Trzy tygodnie po feralnym zdarzeniu kadrowicz Franciszka Smudy udał się do ośrodka rehabilitacyjnego w Capbreton w Akwitanii. - Kończę mój pobyt tutaj w najbliższy weekend, 27 kwietnia. Widać postępy w rehabilitacji, wszystko idzie dobrze - zapewnia 28-latek.
- Normalnie byłbym niezdolny do gry przez trzy i pół miesiąca. Udało się jednak zredukować ten czas do dwóch i pół albo trzech miesięcy. Po wizycie u chirurga mam nadzieję na początku maja wznowić treningi z drużyną, jednak na razie bez uczestniczenia w pojedynkach podczas zajęć - mówi Perquis.
Sezon w Ligue 1 kończy się wyjątkowo późno, bo dopiero 20 maja. Zespół reprezentanta Polski dramatycznie walczy o utrzymanie, zajmując po 33 seriach gier przedostatnie miejsce. Czy Perquis zdąży pomóc kolegom? - Próbuję nie mieć pochopnych oczekiwań. Lekarze powiedzieli, że nie zdążę i tego się trzymam - przyznaje.
Mistrzostwa Europy dla Polaków rozpoczną się 8 czerwca. Wcześniej biało-czerwoni zmierzą się z Łotwą (22 maja), Słowacją (26 maja) i Andorą (2 czerwca). Wszystko wskazuje na to, że Perquis będzie mógł wystąpić dopiero w ostatnim z meczów przygotowawczych.
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)