Przemysław Tytoń wystąpił w finałowym spotkaniu, które zostało rozegrane na rotterdamskim De Kuip, od pierwszej do ostatniej minuty. 25-latek nie miał wiele pracy, ponieważ zespół Philippe'a Cocu przeważał i nie pozostawił złudzeń zdecydowanie niżej notowanemu rywalowi (PSV w tabeli Eredivisie jest 5., a Heracles 13.).
Dla Tytonia był to trzeci występ w bieżącej edycji Pucharu Holandii. Wcześniej strzegł bramki w ćwierćfinale (3:2 z NEC) oraz półfinale (3:1 z Heerenveen), w którym obronił rzut karny. Dzięki triumfowi w KNVB Beker zespół ze Stadionu Philipsa zapewnił sobie udział w Lidze Europejskiej.
PSV Eindhoven - Heracles Almelo 3:0 (1:0)
1:0 - Toivonen 30'
2:0 - Mertens 55'
3:0 - Lens 62'
Wiedziałem że Przemek wróci po kontuzji do bramki PSV i będzie bronił dobrze.
Moim zdaniem zmiennik Szczęsnego podczas Euro(wiadomo jak jest z Borucem),bo on gra nie to co Fab Czytaj całość