Dolcan Ząbki prezentuje się po zimowej przerwie nie najlepiej. Mimo dobrej gry w 3 spotkaniach mógł cieszyć tylko bezbramkowy remis z Bogdanką Łęczna. Póki co żaden z nominalnych napastników w 3 wiosennych meczach nie strzelił bramki -ani Maciej Tataj, ani Damian Świerblewski, ani nowy nabytek klubu Łukasz Zaniewski. Ten drugi powinien zmobilizować się na mecz z Zawiszą szczególnie ze względu na zimowe plotki o jego przejściu do bydgoskiego klubu.
Podopieczni Roberta Podolińskiego muszą zrezygnować ze swojego popisowego numeru w tym sezonie, czyli scenariusza "od bohatera do zera". Ile to już razy ząbkowiczanie pierwsi zdobywali bramki i nagle przychodziła niemoc. W wyniku jakichś piłkarskich czarów, z 1:0 robiło się 1:3 (GKS Katowice, 23. kolejka), z 2:0 nagle 2:3 (KS Polkowice, 20. kolejka) czy 1:0 zamieniało się w 1:2 (Orlen Wisła Płock, 8. kolejka)? Zawodnicy Dolcana lubią fundować takie komediodramaty niezależnie od stadionu na którym grają. Tylko, że taka wesoła filantropia robi się po prawdzie coraz mniej zabawna, bowiem do "bezpiecznej" strefy ząbkowiczanie mają już 3 pkt. straty.
Zimowe nabytki ząbkowiczan: Robert Chwastek, Łukasz Zaniewski czy Damian Jakubik to raczej załatanie dziur w składzie, niż realne wzmocnienia. Siłą Dolcanu jest jednak odważna, otwarta gra, ale jak się okazuje Dolcanowi brakuje wyrachowania i zaangażowania w spotkanie przez całe 90 minut. Póki co jedyną bramkę dla Dolcana w rundzie wiosennej strzelił Rafał Grzelak, środkowy obrońca.
Zawisza Bydgoszcz swój ostatni mecz zremisował u siebie z Flotą Świnoujście 2:2, prowadził do przerwy 2:0, by oddać 2 pkt. w ostatnich minutach meczu. Dwa tygodnie temu, w pojedynku z Ruchem Radzionków, Zawisza dał się wręcz wysadzić z siodła, przegrał 1:4. Pierwsze dwie bramki dla gospodarzy zdobył Idrissa Cissé, który był w zimie testowany przez... Dolcan Ząbki.
To dość słabe wyniki jak na bydgoski apetyt rozbudzony po pierwszym wiosennym meczu - w thrillerze na Stadionie im. Zdzisława Krzyszkowiaka dopiero w 89. minucie Vahan Gevorgyan przechylił szalę zwycięstwa na stronę bydgoszczan i mecz zakończył się wynikiem 4:3.
Znacząca jest także siła nazwisk piłkarzy Zawiszy. Martins Ekwueme - były Wiślak, Polonista i Legionista zbiera wprawdzie sporo kartek (w tym sezonie już 8, w tym 1 czerwona), ale jest mocnym punktem w środku pola. Filigranowy pomocnik - Adrian Błąd - strzelec 10 bramek w tym sezonie wyrasta na najskuteczniejszego snajpera Zawiszy. Paweł Strąk, kiedyś młody-zdolny w Wiśle, podczas gry z Zabrzu zesłany do rezerw Górnika Zabrze (był w zabrzańskim odpowiedniku "Klubu Kokosa" z Damianem Gorawskim). Jednak w barwach Zawiszy pomocnik mający spory staż w T-Mobile Ekstraklasie spisuje się bez zarzutu. I nie są to puste nazwiska, a solidni jak na I ligę piłkarze.
Za Zawiszą przemawia też siła samej nazwy klubu, nawiązująca do jednego z najznakomitszych rycerzy swoich czasów. Nazwa Dolcan jest znacznie młodsza i ma uboższą historię, ale piłkarze z Ząbek zawsze stanowią groźną niewiadomą. Po ilości bramek, jakie zespoły dały sobie strzelać w ostatnich meczach, zapowiada się, że 7 kwietnia przy Słowackiego 11 żadna z drużyn nie uchroni się od straty gola. Tym lepiej dla kibiców, którzy wybiorą świeżo zmodernizowany stadion w Ząbkach na miejsce spędzenia sobotniego, wiosennego popołudnia.
Dolcan Ząbki - Zawisza Bydgoszcz /sob. 7.04.2012 r. godz. 15:30
Przewidywane składy:
Dolcan Ząbki: Humerski - Jakubik, Dybiec, Hirsz, Grzelak, Świerblewski, Osoliński, Chylaszek, Piesio, Chwastek, Tataj.
Zawisza Bydgoszcz: Peykov - Jankowski, Drzymont, Oleksy, Stefańczyk, Ekwueme, Strąk, Zawistowski, Gevorgyan, Błąd, Wójcicki.
Sędzia: Jacek Małyszek (Lublin)
Zamów relację z meczu Dolcan Ząbki - Zawisza Bydgoszcz
Wyślij SMS o treści SF ZAWISZA na numer 7303
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Dolcan Ząbki - Zawisza Bydgoszcz
Wyślij SMS o treści SF ZAWISZA na numer 7101
Koszt usługi 1,23 zł z VAT