Pojedynek na Volkswagen-Arena był żywym, szybkim i obfitującym w podbramkowe sytuacje spotkaniem. Nieco lepiej prezentowali się podopieczni Felixa Magatha i ich zwycięstwo można uznać za zasłużone. Największy udział mieli w nim niezwykle ciężko pracujący skrzydłowi Ashkan Dejagah i Marcel Schaefer.
Nie minęło pół minuty gry w drugiej połowie, a Dejagah przejął piłkę na prawej flance, popędził skrzydłem i zacentrował idealnie na głowę zamykającego akcję na długim słupku Mario Mandzukicia. Wilki cieszyły się nieco ponad 60 sekund, bo po tym, jak zupełnie zaspała ich defensywa, Marcus Berg w ładnym stylu przelobował wychodzącego z bramki Diego Benaglio. To dopiero 5. gol kupionego w 2009 roku za 10 mln euro Szweda w Bundeslidze!
VfL rzuciło się do ataków i osiągnęło wyraźną przewagę. Udokumentował ją dopiero Schaefer, który sprytnym strzałem na krótki słupek z rzutu wolnego zaskoczył Jaroslava Drobnego. Rothosen, którzy przegrali po raz 4. z rzędu, mieli okazje do wyrównania, ale szczęścia zabrakło Mladenowi Petriciowi i Dennisowi Aogo. Warto odnotować, że po raz pierwszy w sezonie w pierwszym składzie Wolfsburga zabrakło kapitana Christiana Traescha.
TABELA BUNDESLIGI ->>>
VfL Wolfsburg - Hamburger SV 2:1 (0:0)
1:0 - Mandzukić 46'
1:1 - Berg 47'
2:1 - Schaefer 75'
[dailymotion=xpnamq]