W tym artykule dowiesz się o:
Podczas obrad zarządu złamano statut PZPN mówiący o tym, że aby głosowanie było ważne, niezbędne jest powołanie komisji skrutacyjnej składającej się z trzech osób wybranych spośród członków zarządu w głosowaniu jawnym. Podczas odwoływania Zdzisława Kręciny do powstania komisji skrutacyjnej nie doszło, a głosy liczył jedynie Janusz Hańderek. Oznacza to, że z punktu widzenia prawa Kręcina dalej pełni funkcję sekretarza generalnego. Związek prawdopodobnie będzie musiał powtórzyć procedurę, ale i dłużej płacić Kręcinie wynagrodzenie. Źródło: Super Express