Wtorek w Serie A: Sneijder odrzucił ofertę, odejście Eto'o początkiem końca Interu?

Thiago Motta uważa, że wraz z odejściem Samuela Eto'o z Interu skończyła się dobra passa Nerazzurrich. Beppe Marotta uważa, że zdecydowanym faworytem meczu Milanu z Juve są Rossoneri. Gianluca Zambrotta nie wyklucza transferu za granicę.

Sneijder odrzucił ofertę Zenitu

- To prawda, otrzymałem ofertę z Zenitu i była ona interesująca. Nie było w niej absolutnie nic zniechęcającego, ale stwierdziłem, że nie nadszedł jeszcze czas, by opuścić Inter - powiedział na łamach holenderskich mediów Wesley Sneijder.

O zainteresowaniu pomocnikiem Interu Mediolan głośno mówił kilka dni temu Luciano Spaletti, trener Zenitu. Okno transferowe w Rosji zamyka się 24 lutego, więc transfer Sneijdera jest jeszcze teoretycznie możliwy. Przeżywający jednak kryzys Nerazzurri raczej nie będą chcieli pozbywać się najbardziej znanego zawodnika.

Motta żałuje odejścia Eto'o
Thiago Motta

od ponad 20 dni nie jest już piłkarzem Interu. Nowy nabytek PSG wypowiedział się na temat swojego byłego klubu, któremu nie wiedzie się najlepiej.  - Uważam, że pozbycie się Eto'o zabrało bardzo dużo tej drużynie. On był piłkarzem, który w pojedynkę potrafił zrobić różnicę. Jego odejście nie było bez znaczenia, gdy ja podejmowałem decyzję o transferze - uważa Brazylijczyk z włoskim paszportem.

- To prawda, że Inter dysponuje teraz odrodzonym Milito, ale Eto'o był kimś wyjątkowym. Jego odejście oznaczało koniec pewnej epoki - dodał Motta.

Juventus outsiderem w starciu z Milanem?

Rywalizacja Milanu z Juventusem, która może zdecydować o losach scudetto, zbliża się wielkimi krokami. - Milan rozpocznie spotkanie w roli faworyta. To oni bronią tytułu mistrzowskiego i są już w gronie 8 najlepszych drużyn w Lidze Mistrzów. My przystępujemy do walki jako outsiderzy, ale jesteśmy dumni, że udało nam się powrócić do gry o najwyższe cele - zapowiada dyrektor sportowy Bianconerich, Beppe Marotta.

Glikowi ucieka szansa na EURO 2012 ->>>

Sirigu nie chciał opuszczać Palermo

W letnim oknie transferowym Różowi sprzedali Salvatore Sirigu do PSG za 4 mln euro. Dzięki temu 25-latek miał okazję występować w europejskich pucharach, a obecnie walczy o mistrzostwo Francji. Mimo to Sirigu żałuje opuszczenia Sycylii. - Moje serce zostało w Palermo. To władze wypchnęły mnie z klubu i sprzedały na siłę. Zostałbym, gdyby tylko tego chciano. Co więcej, to nie była kwestia pieniędzy - ujawnia reprezentant Italii.

Jak Sirigu czuje się we Francji? - Leonardo od początku chciał mnie sprowadzić. Jestem tutaj szczęśliwy, ale muszę niestety przyznać, że w Paryżu jesteś bohaterem w niedzielę, a później przez cały tydzień panuje kompletna cisza. To zupełnie inaczej niż w Serie A - dzieli się wrażeniami.

Zambrotta odejdzie z Milanu?

- Zambrotta w przyszłym sezonie zamierza nadal grać w piłkę i ani myśli o odejściu na emeryturę. Jeśli chodzi o jego wygasający kontrakt, to musimy czekać na ruch ze strony Milanu. Nie wiemy, jakie plany ma klub. W każdym razie Zambrotta może odejść i to nawet za granicę. Nie chciałby tylko trafić do jakiegoś małego klubu, który na niego nie zasługuje - powiedział agent Gianluki Zambrotty. Boczny obrońca kilka dni temu skończył 35 lat. Jego umowa z Milanem kończy się 30 czerwca 2012 roku.
Perrotta zostaje w Romie

O kolejny sezon swój kontrakt z Romą przedłużył Simone Perrotta. Na mocy nowej umowy zarobki 34-latka wyniosą 2,6 mln euro. W tym sezonie doświadczony pomocnik jest głównie rezerwowym. W Serie A rozegrał 14 meczów, ale od października tylko raz znalazł się w podstawowym składzie.
Cesena ma trzeciego szkoleniowca w tym sezonie

W ostatni weekend Cesena przegrała 1:3 z Milanem i dość nieoczekiwanie spadła na ostatnie miejsce w tabeli Serie A (7 "oczek" straty do lokaty gwarantującej utrzymanie). Na reakcję władz klubu nie trzeba było długo czekać - Daniele Arrigoni stracił stanowisko, a zastąpił go Mario Beretta. Poprzednio, w listopadzie 2011 roku, zwolniony został Marco Giampaolo. 51-letni Beretta jest znanym trenerem w Italii. Prowadził wiele klubów, w tym Torino, Parmę, Chievo, Sienę, Lecce, a ostatnio Brescię.

Komentarze (1)
Bodiczek
21.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie dziwię się, że wszyscy w Interze tak płaczą za byłymi zawodnikami, bo ostatnie wyniki są żenujące :D 0:1 z Novarą, 0:3 z Bologną - kibice Interu muszą się czuć nieźle upokorzeni. Motta nie Czytaj całość