Bundesliga: "Kuba" i "Lewy" nie zawiedli, Świerczok krytykowany, katastrofa Peszki

W sobotnich meczach Bundesligi wystąpiło aż sześciu Polaków. Trio z Dortmundu cieszyło się z wygranej w Berlinie, podczas gdy biało-czerwoni z K'lautern i Koeln zaznali goryczy porażki. Jak nasi zawodnicy spisali się indywidualnie?

Borussia Dortmund nie miała najlepszego dnia w Berlinie i jej zwycięstwo trudno uznać za zasłużone. Także biało-czerwoni grali bez rewelacji. Jakub Błaszczykowski i Łukasz Piszczek, który po przerwie nie wrócił już na murawę z powodu kontuzji, zasłużyli zdaniem dziennikarzy sportal.de i Der Westen na noty "3" ("1" - klasa światowa, "6" - poniżej krytyki). "Był jednym z najlepszych w Borussii" - napisano o "Kubie". Piszczka pochwalono natomiast za znakomite dogranie do Lucasa Barriosa w 31. minucie, którego napastnik w fatalnym stylu nie wykorzystał.

Nieco słabiej oceniony został Robert Lewandowski. Podkreślono, że snajper BVB miał spory udział w zdobyciu gola przez Borussię, ale poza tym był znakomicie kryty i stracił wiele piłek w polu karnym. Stąd też "Lewy" zasłużył tylko na "3.5". Polak może być jednak zadowolony o tyle, że beznadziejnie spisał się Barrios i niewiele wskazuje na to, by Juergen Klopp w przyszły weekend przeciwko Hannoverowi dał Paragwajczykowi szansę od 1. minuty.

Jakub Świerczok był według sportal.de najsłabszym ogniwem FC Kaiserslautern. Młody napastnik otrzymał zaledwie "5". "Jeśli uderza na bramkę, można być pewnym, że nic z tego nie będzie. Był kompletnie nieefektywny, mimo że defensywa Gladbach miała kłopoty z koncentracją" - skrytykowano młodzieżowego reprezentanta Polski.

Nieco tylko lepiej spisał się Ariel Borysiuk, któremu przyznano "4". "Nie popełnił wielkich błędów, ale nie miał też dobrych akcji. Źle ustawił się przy golu na 0:2. Po przerwie nieco ustabilizował formę" - skomentowano 90-minutowy występ 21-latka. Na pocieszenie dla byłego zawodnika Legii trzeba dodać, że żaden z pomocników K'lautern nie otrzymał lepszej noty.

Katastrofalnie w roli napastnika wypadł Sławomir Peszko. Od zajmującego się FC Koeln portalu ksta.de jako jedyny w drużynie otrzymał notę "6"! "Rola zastępcy Podolskiego w ataku zdecydowanie go przerosła. Nie miał żadnych dobrych akcji, a ponadto dostał piątą w sezonie żółtą kartkę, która wyklucza go z gry za tydzień" - oceniono krytycznie. Z kolei koloński Express przyznał Peszce "5". "Był obcym ciałem w drużynie" - uzasadniono.

Oceny polskich piłkarzy od goal.com/de (skali 1-10, gdzie "10" to najwyższa nota):

Jakub Błaszczykowski - "7"
Robert Lewandowski - "6.5"
Łukasz Piszczek -"5"
Ariel Borysiuk - "5"
Jakub Świerczok - "5"
Sławomir Peszko  "3.5"

WIĘCEJ O SOBOTNICH MECZACH BUNDESLIGI I WYSTĘPIE POLAKÓW ->>>

Komentarze (10)
avatar
Aga BDG
19.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niemcy nie znają się na "geniuszu" Peszki. Gdyby byli Francem Smudą, napisaliby, że narobił mniej szkód niż zwykle. Na szczęście chociaż Dortmund nie zawodzi. 
avatar
jerrypl
19.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bo lepszego skrzydłowego ciężko znaleźć. Ok Błaszczykowski wiadomo klasa, Grosicki w obecnej formie też może lepszy, ale należy pamiętać że gra w znacznie słabszej lidze od Peszki. Niemniej obe Czytaj całość
avatar
JANKES75
19.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Peszko niech wraca do Lecha 
avatar
jerronimo
19.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
w statystykach bundesligi Peszko nie ma sobie równych w kategorii :najwięcej wiatru na boisku,a na Świerczoku już sie powoli poznają cudów nie ma 
avatar
Senti
19.02.2012
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Oglądałem kilka spotkań FC Koeln i za każdym razem Sławek Peszko grał dramatycznie. Nie wiem co w nim widzi Smuda, bo w kadrze też nie pamiętam, żeby zagrał on dobry mecz. Sam się dziwie jak je Czytaj całość