Serie A: Boruc skapitulował trzykrotnie, spektakularna klęska Interu (wideo)

Nie udało się Arturowi Borucowi zatrzymać przygotowującego się do rywalizacji w 1/8 finału Ligi Mistrzów SSC Napoli. Inter przegrał po raz 4. w ostatnich 5. meczach. Tym razem Nerazzurri nie sprostali na San Siro średniakowi z Bolonii.

Artur Boruc został pokonany już w 3. minucie, gdy zaspała defensywa Violi. Dzięki temu po sprytnym podaniu Marka Hamsika oko w oko z Polakiem znalazł się Edinson Cavani i oddał płaski, precyzyjny strzał pod łokcie bramkarza.

W 24. minucie Boruca uratowała poprzeczka po strzale z niewielkiej odległości Christiana Maggio. W odpowiedzi obrońca gospodarzy Cesare Natali trafił w słupek! Gdy po zmianie stron Fiorentina dążyła do wyrównania, ponownie Hamsik z Cavanim rozmontowali defensywę drużyny Delio Rossiego, a Urugwajczyk bez trudu pokonał Boruca. Dla Cavaniego to już 15. gol w sezonie!

Były golkiper Legii Warszawa dopiero w 62. minucie popisał się efektowną interwencją przy uderzeniu Ezequiela Lavezziego. Argentyńczyk zdobył jednak swojego gola - w doliczonym czasie popisał się niezwykle precyzyjnym strzałem z 16 metrów. Neapolitańczycy zwyciężyli zasłużenie i w tabeli awansowali z 7. na 5. miejsce. Fiorentina nadal jest 11.

Kolejną klęskę zapisali na swoim koncie Nerazzurri. Inter po kompromitującej porażce z outsiderem z Novary 0:1 nie sprostał niewiele silniejszej Bolonii. Julio Cesara w ciągu minuty zaszokował weteran włoskich boisk, Marco Di Vaio. Rossoblu wcale nie byli słabsi od przeciwników, a w 50. minucie 35-latek był bliski skompletowania hat-tricka! Ostatecznie wicemistrzów Włoch pogrążył niedoszły reprezentant Polski, Robert Acquafresca.
Wyniki piątkowych spotkań 24. kolejki Serie A:
Fiorentina - Napoli 0:3 (0:1)

0:1 - Cavani 3'
0:2 - Cavani 55'
0:3 - Lavezzi 90+2'

Inter - Bologna 0:3 (0:2)
0:1 - Di Vaio 37'
0:2 - Di Vaio 38'
0:3 - Acquafresca 85'

Di Vaio po raz pierwszy:

[dailymotion=xosmaq]

Di Vaio po raz drugi:

[dailymotion=xosmdx]

Komentarze (2)
avatar
smok
18.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lavezzi to może być gwiazda wielkiego formatu. 
avatar
ruchalak
17.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To ciekawe czy teraz też Pazzini powie, że wszyscy na Inter ustawiają autobus w polu karnym i liczą na kontry. Przy pierwszej bramce rozklepali ich jak trampkarzy.