Joanna Mucha przeprasza i obiecuje

- Tak, posypuję głowę popiołem, rzeczywiście w ostatnich tygodniach popełniłam kilka błędów komunikacyjnych - mówi w rozmowie ze sport.pl [tag=27878]Joanna Mucha[/tag], minister sportu, która, za każdym razem, gdy w podlegającej jej dziedzinie działo się coś niepokojącego, znikała i nie zabierała głosu.

- Skąd to się wzięło? Z prostej przyczyny - braku czasu. Jeden dzień w tygodniu wypada na wizytę w mieście gospodarza Euro, jeden na Radę Ministrów, jeden na strukturalne zmiany związane z przygotowaniem do Euro. Pozostają dwa dni w tygodniu oraz wieczory i noce. Zwłaszcza ostatnio długo siedzę nad papierami. Fizycznie nie dałam rady odpowiednio zadbać o komunikację. Błąd, który teraz muszę odpracować - zapewnia.

Kibiców bulwersuje, że władze Narodowego Centrum Sportu przyznają sobie premie, mimo że na Stadionie Narodowym  nie odbyła się jeszcze żadna duża impreza, a co chwile na jaw wychodzą kolejne problemy związane z obiektem. - Samą budowę rozliczę, sprawdzę dokładnie, czy nie popełniono błędów. Takie rozliczanie już się toczy. Natomiast nie jestem w stanie - w przypadku błędów - cofnąć premii członkom zarządu NCS. Tak został skonstruowany kontrakt menedżerski. Jeśli natomiast stwierdzę rażące błędy - być może podziękuję za współpracę - wyjaśnia minister.

Źródło: sport.pl

Komentarze (12)
avatar
joker
11.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie rozumiem takiej krytyki wobec niej. Pracuje pewnie z 16 godzin dziennie to błędy moga jej się przydarzyć jak każdemu, jesteśmy tylko ludźmi. Za swoją pracę zostanie rozliczona. 
avatar
Senti
11.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zawsze jak kobieta jest ministrem sportu to wychodzą takie cyrki. Pamiętacie jak za rządów PIS-u była ministrem Pani Jakubiak? Na tym stanowisku potrzeba człowieka z charyzmą, autorytetem i wie Czytaj całość
avatar
Liverpoolczyk
11.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Mój znajomy jak popełnił gafę w pracy, to został wywalony na zbity pysk. A Pani Mucha? Premie sobie rozdziela jeszcze... Jak można być ministrem sportu, skoro nie ma się ani trochę pojęcia o sp Czytaj całość
avatar
Sawczenkos
11.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pani Mucha to najlepiej niech bierze udział w konferencjach, ale się nie wypowiada, bo zbytnio pojęcia nie ma o tym, o czym mówi. Niech jej piszą oświadczenia na kartkach i niech ona to czyta, Czytaj całość
avatar
Max
11.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Premii cofnac nie mozna, ale napewno mozna nalozyc kary na osoby odpowiedzialne za niedopelnienie obowiazkow i na jedno wyjdzie. Kasa wroci na swoje miejsce, a nieudacznicy bardziej przyloza si Czytaj całość