- Na razie przygotowuję się do nadchodzącej rundy z Olimpią Grudziądz, bo z tym klubem mam ważny kontrakt. Razem z działaczami rozmawiamy i próbujemy dojść do porozumienia w kwestii jego ewentualnego przedłużenia, jednak wiem, że dwa śląskie kluby widziałyby mnie w swoim składzie już od lipca. Decyzja nie jest jeszcze przesądzona, dlatego nie chce głośno mówić jakie to kluby – powiedział Michał Wróbel.
Po pierwszej części sezonu zaplecza ekstraklasy zespół trenera Marcina Kaczmarka z dorobkiem dwudziestu punktów plasuje się na trzynastym miejscu w I–ligowej tabeli i ma zaledwie dwa oczka przewagi nad znajdującym się w strefie spadkowej Dolcanem Ząbki.
- Naszym celem jest spokojne utrzymanie się w obecnej klasie rozgrywkowej. Wiadomo, że jako beniaminek mamy to zadanie na pewno utrudnione niż bardziej doświadczone zespoły, jednak mamy dobry skład i myślę, że wspólnie ten cel osiągniemy. Teraz dołączył do nas jeszcze Adam Cieśliński, który zdecydowanie wzmocni siłę naszego ataku. Znam Adama, bo graliśmy razem w Ostrowcu Świętokrzyskim i według mnie to bardzo dobry transfer – dodał ponad dwumetrowy zawodnik.