Beenhakker: Wybrałem w ciemno, ale co miałem zrobić?

W poniedziałek selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski Leo Beenhakker ogłosił listę zawodników powołanych na zgrupowanie kadry, które w dniach od 4 do 6 sierpnia odbędzie się we Wronkach. Część piłkarzy to absolutni debiutanci - donosi Przegląd Sportowy.

W tym artykule dowiesz się o:

Na pytanie czy nominacje zostały wysłane w ciemno, Leo Beenhakker odpowiedział: - A co innego miałem zrobić? Ale nie dramatyzowałbym z tą ciemnością. Wielu z tych chłopców znam i oglądałem na żywo nie raz i nie dwa.

Holender zastrzegł też, że powołanie zawodników w taki sposób jest dla niego smutną sytuacją i dla wszystkich zainteresowanych polską piłką. Szkoleniowiec reprezentacji przyznał też, że w ponad 40-letniej karierze jest to dla niego zupełna nowość.

- Chcę zaznaczyć: to nie jest tak, że sztab szkoleniowy reprezentacji nie wiedział, co z tym fantem zrobić. My tych wszystkich powołanych piłkarzy znaliśmy już wcześniej, chociażby z występów w poprzednim sezonie. Mamy wiele list z nazwiskami piłkarzy do sprawdzenia. Są osobne z reprezentantami do lat 20, 21 oraz 23 - wyjaśnia trener.

Źródło artykułu: