Sobota w La Liga: Eto'o za Benzemę?

FC Barcelona nie ma zamiaru utrzymywać w swojej kadrze Samuela Eto'o, a jednocześnie poszukuje nowego klasowego zawodnika na jego pozycję. Jak się okazuje, zarząd Blaugrany może niedługo upiec dwie pieczenie na jednym ogniu, gdyż w zamian za Kameruńczyka oddanego Olympique Lyon, w ich stronę mógłby powędrować Karim Benzema.

W tym artykule dowiesz się o:

Wymiana na linii Barca-Lyon?

W piątek informowaliśmy o zainteresowaniu Olympique Lyon osobą Samuela Eto'o. Być może kataloński klub wykorzysta tę sytuację i w zamian sprowadzi na Camp Nou Karima Benzemę, którego z chęcią by przyjęto w Katalonii.

Zarząd Barcy daje Kameruńczykowi wolną rękę i to najpierw zawodnik rozmawia z zainteresowanym klubem, a dopiero później negocjacje mają przejść na przedstawicieli obu zespołów. Lyon chciałby sprowadzić gwiazdora, gdyż liczy już nie tylko na kolejne trofea we Francji, ale także na wyrównaną walkę w Lidze Mistrzów.

- Jeśli Eto'o zdecyduje się przyjść do nas, byłbym zachwycony. W przeszłości staraliśmy sie go ściągnąć, a teraz mamy zamiar ponownie spróbować - powiedział prezes mistrza Ligue 1 - Jean Michel Aulas.

Rewolucja w Valencii

W ostatnich tygodniach ciągle zmienia się sytuacja w klubie Valencia. Jeden z najbardziej zasłużonych klubów w Hiszpanii przeżywa ciągłe rotacje w zarządzie, które zaskakują kibiców.

Jeszcze niedawno właścicielem klubu miał zostać Juan Villalonga, który zapowiadał wyjście z kryzysu ekonomicznego zespołu. Były prezes Telefoniki chciał zaciągnąć kolejne kredyty, aby kupić nowych graczy. Pragnął także przejąć większość udziałów w klubie, więc zaproponował byłemu prezydentowi - Juanowi Solerowi sprzedaż jego akcji za kwotę 75 miliona euro. Ten drugi zapowiadał w prasie, że ma zamiar zatrzymać wszystko dla siebie.

Decyzję jednak ostateczne zmienił, ale swoje udziały sprzedał komu innemu! Okazał się nim Vicente Soriano, który z prawie połową wszystkich akcji klubu został prezydentem Nietoperzy. Nowy prezes, podobnie jak Villalonga, zapowiada, że David Villa oraz David Silva pozostaną na Estadio Mestalla, a sytuacja finansowa drużyny jest zdecydowanie do uratowania.

Prezes Realu mierzy w Fabregasa

Kolejnego gracza stara się pozyskać prezydent mistrzów Hiszpanii - Roman Calderon. Królewscy swego czasu byli już zainteresowani zawodnikiem Arsenalu Londyn - Cesc Fabregasem, ale wszystko zeszło na dalszy plan.

Przeciągająca się telenowela z udziałem Cristiano Ronaldo niejako wymusza na poszukiwanie nowych piłkarzy, którzy mogliby grać na Santiago Bernabeu.

Fabregas był jednym z celów transferowych Calderona, kiedy ten walczył o prezydenturę w zespole Realu, ale obietnicy może dotrzymać dopiero w trwającym okienku transferowym. Blancos będą musieli jednak wyłożyć sporą sumę pieniędzy, gdyż trener Kanonierów - Arsene Wenger nie ma zamiaru sprzedawać mistrza Europy.

Salgado nie dla QPR

Kilka tygodni temu pojawiła się informacja, jakoby obrońca Realu Madryt - Michel Salgado miał przeprowadzić się do Queens Park Rangers. Piłkarz jednak zaprzecza, aby opuszczał Królewskich.

Właściciel QPR - Flavio Briatore przyleciał nawet do stolicy Hiszpanii w celu negocjacji z hiszpańskim defensorem, jednak sam piłkarz nie był zbytnio zainteresowany rozmowami. Powtarza, że jego największym pragnieniem jest dalsza gra w barwach mistrza Primera Division i zdobywanie kolejnych trofeów.

Duscher prawie w Sevilli

Jest wielce prawdopodobne, że Aldo Duscher z Racingu Santander zagra w najbliższym sezonie w barwach Sevilli. Jest o tym nawet przekonany jego prezydent - Francisco Pernia.

- Porozumienie zostało osiągnięte i wszystko zostanie sfinalizowane w ciągu kilku dni. Agent piłkarza już mi powiedział, że Duscher zgodził się na indywidualne warunki - wyjaśnił prezes Racingu.

Duscher ma podpisać 3-letnią umowę, a kwota jaką Andaluzyjczycy wpłacą do kasy ekipy Euzebiusza Smolarka ma wynieść ok. 3 mln euro. 29-latek trafił na El Sardinero z Deportivo La Coruna w 2007 roku i był jednym z najważniejszych graczy klubu, który osiągnął szóstą pozycję w poprzednim sezonie.

Numancia szuka napastnika

Zwycięzca ostatnich rozgrywek Segunda Division - Numancia pragnie wzmocnić swój atak przed sezonem w najwyższej klasie rozgrywkowej. W okręgu zainteresowań beniaminka znalazł się Antonio Guayre z Celty Vigo.

28-latek nie może zaliczyć pobytu w tym klubie do udanych. Po przybyciu w 2006 roku zdążył rozegrać w Vigo 19 meczów (jedna bramka), po czym doznał kontuzji, z którą zmaga się do dzisiaj. Właśnie uraz napastnika może być jedną z przeszkód przy finalizacji tego transferu.

Obecny trener Numancii - Sergio Kresic zna Guayre z gry w Las Palmas, gdzie atakujący grał od 2000 roku.

Spotkania przedsezonowe - wygrana Barcy, brak Smolarka

Świetną serię towarzyskich meczów kontynuuje Espanyol Barcelona. Los Pericos nie mieli problemów z pokonaniem walijskiego klubu Swansea. Katalońska ekipa przez cały mecz dominowała i wygrała 4:0.

Swansea - Espanyol 0:4

Bramki: Riera (dwie), Tamudo, Soriano.

Trzecie zwycięstwo nad lokalnymi rywalami odniosła Sevilla. Tym razem Andaluzyjczycy strzelili tylko 3 gole zespołowi Rota. Po raz kolejny za to na listę strzelców wpisał się Ernesto Chevanton, który w trzech meczach już szósty raz trafił do siatki.

Sevilla - Rota 3:0

Bramki: Kanoute, Duda, Chevanton.

Świetnie na zgrupowaniu w Szkocji czuli się gracze FC Barcelony. Najpierw pokonali Hibernian 6:0, a następnie rozprawili 5:1 Dundee United. Co prawda w drugim meczu wynik otworzyli gospodarze, ale późniejszy popis Lionela Messi'ego doprowadził do kolejnego pogromu.

Dundee United - FC Barcelona 1:5

Bramki: Buaben - Messi (trzy), Henry, Eto'o.

Od remisu swoje przedsezonowe mecze rozpoczęli piłkarze Racingu Santander. W kadrze ekipy z El Sardinero zabrakło jednak Smolarka, który od dawna łączony jest z odejściem z klubu. Świetny debiut za to zaliczył Edu Bedia, który z karnego zdobył swoją pierwszą bramkę.

Mainz 05 - Racing Santander 2:2

Bramki: Bance, Jovanovic - Bedia, Munitis.

Pozostałe mecze:

Athletic Bilbao - Udinese Calcio 3:0

Bramki: Susaeta, Gurpegi, Aduriz.

Real Mallorca - Wolfsburg 0:1

Bramka: Zaccardo.

Bochum - Valencia 0:1

Bramka: Edu.

Źródło artykułu: