Rywal Wisły w LE rozważa zatrudnienie polskiego bramkarza

Jak poinformował oficjalny portal Odense BK, wkrótce rozstrzygnie się, czy do drużyny wicemistrza Danii trafi Wojciech Skaba. 27-latek nie ma szans na grę w podstawowym składzie Legii Warszawa i chce zmienić barwy klubowe.

Wojciech Skaba stracił miejsce w składzie drużyny Macieja Skorży już w sierpniu. Pochodzący z Rybnika golkiper 3-krotnie zagrał w T-Mobile Ekstraklasie. Wystąpił też w dwumeczu z Gaziantepsporem oraz pierwszym spotkaniu ze Spartakiem Moskwa. Potem szkoleniowiec zaczął stawiać na Dusana Kuciaka, który spisuje się znakomicie i nic nie wskazuje na to, by miało dojść do kolejnej roszady.

Wojskowi nie chcą utrudniać transferu Skabie. Już na początku września wyrazili zgodę na jego wyjazd na testy do Odense (więcej TUTAJ). W ostatnich dniach były bramkarz Odry Wodzisław i Polonii Bytom znów trenował z ekipą występującą w Lidze Europejskiej. "Polski golkiper wrócił do swojej ojczyzny. W najbliższych dniach OB oceni i podsumuje jego występy oraz zadecyduje, czy go zatrudnić" - brzmi komunikat na oficjalnym portalu klubu.

Trener Henrik Clausen ma spory kłopot z obsadą pozycji bramkarza. Do niedawna nr 1 był niezwykle chimeryczny 32-letni Niemiec Stefan Wessels, ale po serii słabych występów zastąpił go wart zaledwie 350 000 euro Mads Toppel. Skaba wyceniany jest przez transfermarkt.de na 150 000 euro więcej.

Źródło artykułu: