Sobota w Bundeslidze: Lider ligi angielskiej potwierdza, że chce Reusa, reprezentacja Niemiec ma nową gwiazdę (wideo)

Zespół Joachima Loewa tylko zremisował 3:3 w Kijowie. Niemcy zagrali jednak w eksperymentalnym składzie. Kto spisał się najlepiej? Patrick Helmes wkrótce może trafić do Stuttgartu. Juventus wykazuje zainteresowanie czołowym piłkarzem Hamburgera SV.

Jak Niemcy wypadli w meczu z Ukrainą?

Nietypowo ustawił swój zespół Joachim Loew. Niemcy zagrali systemem 3-4-1-1-1 z Christianem Traeschem i Dennisem Aogo w linii pomocy! - Zobaczyliśmy ciekawy mecz. Dużo goli, dużo ofensywnych akcji. Dla naszych morale to bardzo dobrze, że zespół potrafił podźwignąć się z wyniku 1:3. Oczywiście przy straconych golach popełniliśmy błędy, ale w drugiej połowie znów widziałem moją drużynę w roli dominatora - ocenił potyczkę w Kijowie "Jogi".

Tym razie nie zachwycił magiczny duet Mario Goetze - Mesut Oezil. - Być może są nieco zmęczeni. Jestem jednak całkowicie usatysfakcjonowany z ich gry - stwierdził selekcjoner. Loew przyznał, że zamierzał ustawić drużynę w systemie 4-4-2, ale kontuzji doznał Miroslav Klose. Jak w debiucie wypadł Ron-Robert Zieler? - Był bardzo zawiedziony, że już w pierwszej połowie puścił 3 gole. Jednak po zmianie stron dwukrotnie uchronił nas przed stratą bramek. Wykonał dobrą robotę - orzekł trener.

W zgodnej opinii niemieckich dziennikarzy najlepszym piłkarzem na boisku był Toni Kroos. To nie pierwszy równie udany występ 21-latka. - Był naprawdę rewelacyjny. Wszystko współgra u niego idealnie. Był bardzo chętny do gry i dzięki niemu zespół mógł rozwinąć skrzydła - pochwalił pomocnika Bayernu Loew. Czy oznacza to, że Kroos przebojem wedrze się do podstawowej "11"? Wówczas miejsce w składzie straciłby prawdopodobnie Sami Khedira.

-> Więcej o meczu Ukraina - Niemcy (3:3) <-

Skład reprezentacji Niemiec: Zieler - Boateng, Badstuber, Hummels - Traesch (46' Schuerrle), Kroos (87' Bender), Khedira (46' Rolfes), Aogo - Goetze (66' Mueller) - Oezil (66' Podolski) - Gomez (83' Cacau).

Arnesen: Bundesliga jest najlepsza

Świetnie znający europejski rynek Frank Arnesen chwali ligę niemiecką. Duńczyk, zanim został dyrektorem sportowym Hamburgera SV, przez wiele lat pracował w PSV Eindhoven i Chelsea Londyn.

- Biorąc pod uwagę wszystkie aspekty futbolu, Bundesliga jest najsilniejszą ligą w Europie. Gdy spojrzy się na to, ilu widzów przychodzi na każdy mecz, trzeba przyznać, że są to fantastyczne rozgrywki. Tutaj każdy może pokonać każdego. Bundesliga jest wyjątkowa. Jestem bardzo zadowolony, że mogę tutaj pracować - stwierdził Arnesen.

Citizens potwierdzają zainteresowanie Reusem

- Bardzo dobrze znam Reusa. Lubię jego styl gry. Jest jednym z najbardziej utalentowanych piłkarzy w Niemczech. Wiem, bo bardzo często go obserwujemy - przyznaje dyrektor Man City, Mike Rigg.

Bild sugeruje, że to właśnie Citizens, a nie Arsenal czy inne angielskie drużyny, są największymi konkurentami Bayernu w rywalizacji o 22-latka z Gladbach. Liderzy Premier League z pewnością nie będą mieli kłopotu ze znalezieniem 18 mln na wykupienie Reusa.

Poprawia się stan zdrowia Suboticia

Defensor BVB dochodzi do siebie po ubiegłotygodniowym złamaniu kości czaszki. - Lekarze powiedzieli mi, że jest jeszcze zbyt wcześnie, bym mógł wsiąść do samolotu, dlatego najbliższy mecz kolegów w Dortmundzie będę oglądał w telewizji. Wierzę w ich zwycięstwo, będzie 1:0 - zapowiada Neven Subotić.

- Nic mnie już nie boli, a opuchlizna powstała pod okiem zmniejsza się z dnia na dzień. W przyszłym tygodniu zostaną ściągnięte szwy i od pływania będę mógł rozpocząć rehabilitację. Przez 3 czy 4 tygodnie moją dietę stanowić będą jedzenie dla dzieci, zupki, kleiki i starte owoce - tłumaczy 22-latek, dodając, że marzy o soczystym steku. Subotić wróci na boisko na początku stycznia.

Leno martwi się rywalizacją Stuttgartu z Bayerem

- 10 mln to naprawdę dużo pieniędzy. Jednak póki co ten milionowy poker mnie nie obciąża - przyznaje Bernd Leno. Stuttgartczycy zażądali za 19-latka aż 10 mln euro, podczas gdy Bayer zaoferował 4 mln mniej. Jak rozwinie się sytuacja? - Gdy wrócę do Niemiec, na pewno postaram dowiedzieć się więcej - zapowiada.

- Oczywiście, że mam o czym myśleć, jednak na razie muszę to ukrywać. Przede wszystkim próbuję cieszyć się słońcem i 20 stopniami ciepła - dodał Leno, który wraz z reprezentacją młodzieżową Niemiec przebywa w Grecji.

Helmes trafi do Stuttgartu?

Odejście Patricka Helmesa z Wolfsburga jest przesądzone. Można powiedzieć, że po słabszym okresie w Bayerze 27-latek nie sprawdził się w mieście Volkswagena. Jednak wciąż jest cenionym napastnikiem. Niewykluczone, że przeniesie się na południe Niemiec. - Stuttgart to dla nas bardzo interesujący kierunek. Helmesowi bardzo dobrze współpracowało się z trenerem Labbadią w Leverkusen. To dobrze wróży - przyznaje doradca napastnika.

Kontrakt wychowanka FC Koeln z Wilkami upływa dopiero w połowie 2014 roku, ale nie wydaje się, by włodarze VfL mieli ustalić za niego zaporową cenę. Transfermarkt.de wycenia Helmesa na 4.5 mln euro. A w Stuttgarcie środki na transfer z pewnością się znajdą, o ile Leno odejdzie do Bayeru...

Werder przegrywa, Schaaf w okularach!

Po raz pierwszy w karierze Thomas Schaaf obserwował poczynania swoich podopiecznych w okularach. Nie pomogło to Werderowi, który przegrał w sparingu 1:2 z Eintrachtem Brunszwik. Jedynego gola dla Hanzeatów zdobył w 41. minucie Sandro Wagner, który jest regularnie pomijany przez trenera w Bundeslidze.

Całe spotkanie na prawej obronie rozegrał testowany przez bremeńczyków Georgios Galitsios. - Wszyscy widzieli, że potrafi grać. Jest jednak nieco zmęczony - podsumował 90 minut Greka Schaafa. Szanse Galitsiosa na angaż w Werderze coraz bardziej rosną.

Juventus zgłasza się po Aogo

Włoskie media donoszą, że już w styczniu może dojść do kolejnego transferu na linii Hamburger SV - Juventus Turyn. Podczas ostatniego okna Imtech-Arena opuścił Eljero Elia. Jego los może podzielić Dennis Aogo. Stara Dama jest skłonna zaoferować Rothosen 7 mln euro. W Hamburgu pieniądze są potrzebne, ale mało prawdopodobne, by trener Thorsten Fink zgodził się oddać jeden ze swoich najjaśniejszych punktów.

Komentarze (0)