Pojedynek na BayArena należał do bardzo wyrównanych. Widać było, że zespoły Robina Dutta i Huuba Stevensa prezentują wysoki poziom, a ich znakomita postawa w europejskich pucharach nie jest dziełem przypadku. Długo bohaterami byli bramkarze: Bernd Leno i rewelacyjny Lars Unnerstall, który z nawiązką zastąpił Ralfa Faehrmanna.
W pierwszej połowie obie drużyny miały po jednej dobrej okazji, ale uderzenia Michaela Ballacka i Raula zostały obronione. Po zmianie stron trwała prawdziwa wymiana ciosów. Nieco więcej z gry mieli Aptekarze, lecz nic z tego nie wynikało. Rozstrzygnięcie zapadło w 82. minucie. Po kornerze dla Bayeru obrońcy wybili piłkę, którą przejął Jefferson Farfan. Peruwiańczyk ruszył spod własnego pola karnego, na pełnej szybkości dobiegł przed bramkę Leno i precyzyjnym strzałem w długi róg zapewnił Koenigsblauen 3 "oczka"!
Dzięki zwycięstwu Schalke zmazało plamę po porażce przed tygodniem u siebie z Kaiserslautern i przedostało się tuż za plecy Bayernu i Borussii.
Bayer Leverkusen - Schalke 04 Gelsenkirchen 0:1 (0:0)
0:1 - Farfan 82'
Złoty gol Farfana:
