Stevens poprowadzi Schalke do sukcesów?
W latach 1996-2002 Huub Stevens doprowadził Schalke do tryumfu Pucharu UEFA oraz dwóch zwycięstw w Pucharze Niemiec. 12., 5., 10., 13., 2. i 5. - to pozycje Koenigsblauen w Bundeslidze pod wodzą Holendra. A jak 57-latek spisze się teraz?
- Stevens wraca do domu. Nie chcemy żadnych eksperymentów, a stabilizacji i bezpieczeństwa - zapewnia Horst Heldt. - Nie jest ważne to, co już było. Teraz liczy się dziś i jutro. Z ochotą podejmuję wyzwanie prowadzenia Schalke 04. Chcę, żeby fani identyfikowali się z drużyną i mieli radość z naszej gry. Nie zmienia to jednak faktu, że zawsze ważniejsze jest zagranie na zero z tyłu niż strzelanie goli - zapowiedział Stevens.
- Kiedy po raz pierwszy przychodziłem do Schalke, byłem nikim. Dzięki pracy tutaj moje nazwisko stało się rozpoznawalne w Bundeslidze. Z Schalke łączy mnie 6 lat kariery zawodowej i myślę, że mogę powiedzieć "raz Schalke, zawsze Schalke". Ostatnie dni były trochę szalone: najpierw historia z Hamburgerem SV i szybkie podpisanie kontraktu tutaj - opowiada były szkoleniowiec Rody i PSV.
W Hamburgu wciąż szukają trenera
Po tym, jak Michael Laudrup niespodziewanie zrezygnował z prowadzenia Realu Mallorca, media sądziły, że może mieć to związek z negocjacjami z HSV. - Nie udzielamy wprawdzie informacji, ale mogę zapewnić, że Laudrup nie wchodzi w grę - uciął spekulacje rzecznik outsidera Bundesligi, Joern Wolf.
Obecnie sądzi się, że Mladena Petricia i spółkę poprowadzi bądź Marco van Basten, bądź Louis van Gaal. Za pierwszym z nich przemawia wspaniała kariera piłkarska i 4-letnia przygoda z Oranje. Drugiego, byłego trenera Barcy i Bayernu, reklamować nie trzeba. Na którego z Holendrów zdecyduje się Frank Arnesen?
Bild sugeruje, że nie można wykluczyć scenariusza, wedle którego na stanowisku pozostanie Rodolfo Cardoso! Debiut Argentyńczyka - 2:1 w Stuttgarcie - był imponujący. - Z jego pierwszych dni jestem bardzo zadowolony. Rodolfo mówi o piłce bardzo logicznie - uważa Duńczyk. - Zasiądzie w niedzielę na ławce. Po meczu z Schalke zdecydujemy, co dalej - zapowiada Arnesen.
Kto zastąpi Badstubera?
Potwierdziły się najgorsze prognozy i Holger Badstuber nie wystąpi w spotkaniu Bawarczyków z Manchesterem City. Pod nieobecność stopera niemieckiej kadry Jupp Heynckes musi postawić na niezbyt pewnego Daniela van Buytena i krytykowanego ostatnio Jerome'a Boatenga.
23-latek w poprzednim sezonie był piłkarzem drużyny Roberto Manciniego. - Oczywiście będzie to dla mnie szczególny mecz. Jestem bardzo podekscytowany i w ostatnich dniach wysyłałem mnóstwo smsów do Dzeko, Kompany'ego i de Jonga. Przede wszystkim chce jednak wygrać ten mecz - zapowiada Boateng.
Jansen chce wrócić do kadry
Lewy obrońca bądź pomocnik Hamburgera SV począwszy od 2005 roku wystąpił w kadrze 36 razy. Od dawna nie otrzymuje jednak powołań od Joachima Loewa. - Zimą chcę znów wrócić na właściwą ścieżkę. Wtedy rozpocznie się najważniejszy okres w sezonie - zapowiada wychowanek Gladbach.
Na pozycji Jansena coraz silniejszą pozycję ma Marcel Schmelzer. Mogą na niej występować również Philipp Lahm i Jerome Boateng. Czy Jansen mimo to liczy na wyjazd na Euro 2012? - Będę oczywiście próbował wszystkiego. Mam w sobie siłę, by pozostać w najwyższej formie i zanotować świetne występy przez te pół roku - zapewnia 25-latek, który zdobył gola w meczu o 3. miejsce mundialu 2010.
Borussia wreszcie w najsilniejszym składzie?
Niewykluczone, że w środę na Stade Velodrome Juergen Klopp po raz pierwszy w sezonie będzie mógł wystawić najsilniejszą "jedenastką". W przedsezonowych prognozach podstawowy skład BVB prezentował się następująco: Weidenfeller - Piszczek, Subotić, Hummels, Schmelzer - Bender, Gundogan - Goetze, Kagawa, Perisić - Barrios.
Przed długie tygodnie jedynym nieobecnym był Lucas Barrios. Gdy Paragwajczyk wreszcie wrócił do zdrowia, urazów nabawili się Sven Bender i Marcel Schmelzer. Obaj Niemcy są jednak już w pełni sił. - Nie ma żadnego ryzyka, że nie zagram - przyznaje Bender. - Zakładam, że Marcel zacznie od 1. minuty - dodaje Klopp.
Bayer zwolni Dutta?!
"Dutt pod presją" - pisze Kicker na temat szkoleniowca Aptekarzy. Po porażkach z Koeln i Bayernem Robin Dutt musi pokonać KRC Genk. Choć władze B04 nie są skłonne do podejmowania gwałtownych decyzji kadrowych, miarka wkrótce może się przebrać.
- Na chwilę obecną nie mogę powiedzieć, co się z nami dzieje. Musimy na nowo zewrzeć szyki i zagrać jak drużyna - mówi Stefan Kiessling. - Jeśli wrócimy do naszej normalnej formy i zagramy z pewnością siebie, sięgniemy po zwycięstwo - prognozuje Oemer Toprak. Dobrą wiadomością dla Bayeru jest powrót do drużyny Daniela Schwaaba i Michaela Ballacka.
Hertha ukarała antybohaterów z Bremy
Stara Dama zagrała dobry mecz przeciwko Werderowi, a mimo to poległa. Stało się tak głównie za sprawą czerwonych kartek Christian Lella i Adriana Ramosa na początku drugiej połowy. Hertha postanowiła nałożyć na Niemca i Kolumbijczyka po 5000 euro kary.
- Dlatego, że osłabili zespół. Zabrakło im zdyscyplinowania. Powinni zachować się bardziej profesjonalnie i inteligentnie - tłumaczy Markus Babbel. - Byłem bardzo umotywowany. Po prostu rywal był o ułamek sekundy szybciej przy piłce. Popełniłem dwa faule, obejrzałem dwa "żółtka" - to była głupota. Ramos również zdaje sobie sprawę z błędów, jakie popełnił - komentuje Lell.