Dramat polskiego pomocnika i koniec marzeń o Euro 2012

Sebastian Tyrała ma na koncie jeden występ w kadrze. Za czasów Leo Beenhakkera był uznawany za jednego z najbardziej utalentowanych polskich pomocników. Sezon 2011/2012 w 2. Bundeslidze rozpoczął udanie, ale na drodze 23-latka stanęła poważna kontuzja.

Wychowanek Borussii Dortmund, który w kadrze zadebiutował w grudniu 2008 roku w meczu z Serbią, latem przeniósł się z VfL Osnabrueck, gdzie zbierał dobre recenzje, do SpVgg Greuther Fuerth. W zespole Mike'a Bueskensa występował regularnie, choć nie zawsze w wyjściowej "jedenastce". W meczu I rundy Pucharu Niemiec zdobył 2 gole i zaliczył 2 asysty, a jego drużyna objęła przodownictwo w tabeli 2. Bundesligi.

Niestety z powodu kontuzji Sebastian Tyrała będzie wyłączony z gry na 6 miesięcy! Środkowy pomocnik od kilku dni narzekał na ból w lewym kolanie. Po badaniach u klubowego lekarza Haralda Hauera okazało się, że konieczna będzie operacja, która została przeprowadzona w poniedziałek. Efekt jest taki, że 23-latek wróci do gry najwcześniej w marcu. Oznacza to prawdopodobnie, iż nie otrzyma szansy od Franciszka Smudy przed Euro 2012 i zabraknie go na największej imprezie przyszłego roku.

Komentarze (0)