Belgia: "Wasyl" rozpoczął swój szósty sezon w Anderlechcie

Pierwsze dwa mecze Fiołków w sezonie 2011/2012 Marcin Wasilewski spędził na ławce rezerwowych. Przeciwko Lokeren trener Ariel Jacobs dał szansę byłemu reprezentantowi Polski i nie może czuć się rozczarowany jego postawą.

Choć Marcin Wasilewski nieźle prezentował się w przedsezonowych sparingach, gdy nadeszły mecze o stawkę, Ariel Jacobs postawił na 23-letniego Dennisa Odoi, nowy nabytek z Sint-Truiden. Prawy defensor szybko został jednak ukarany czerwoną kartką, dzięki czemu swoją szansę otrzymał 31-letni Polak.

"Wasyl" spisał się poprawnie, ale nie ustrzegł się błędu. W 56. minucie po niepewnej interwencji musiał ratować się faulem przed polem karnym. Ostatecznie wraz z pozostałymi defensorami i Silvio Proto nie dał się pokonać, a Anderlecht zwyciężył 1:0 i awansował na pozycję wicelidera (nowy klub Grzegorza Sandomierskiego, KRC Genk zajmuje 4. pozycję). Już 18 i 25 brukselczycy powalczą o awans do fazy grupowej LE z Bursasporem. Szanse Wasilewskiego na występ nie są duże, ponieważ do dyspozycji trenera będzie Odoi.

"Wasyl" występuje w Jupiler League od stycznia 2007 roku. W ciągu 5 sezonów gry na Constant Vanden Stock Stadion rozegrał w lidze 86 meczów, w których zdobył 16 goli.

Komentarze (0)