Piotr Kieruzel zamienił Wartę Poznań na Flotę, by zyskać szansę regularnych występów w I lidze. - U nas nie miałby gwarancji miejsca w składzie, gdyż konkurencja w obronie jest bardzo duża - oceniał dyrektor sportowy Zielonych Arkadiusz Miklosik. Młody obrońca dołączył do Wyspiarzy w minionym tygodniu, a debiut w barwach Floty zaliczył w mieście urodzenia - Kołobrzegu. Podczas sparingu z Kotwicą (4:3) zagrał pełne spotkanie, swoim występem przekonał do siebie sztab szkoleniowy. Sobota była dniem oficjalnego podpisania kontraktu, a następnie pierwszego meczu przed świnoujską publicznością, przeciw Bytovii Bytów (6:0).
- Trenuję z Flotą dopiero od tygodnia, ale już widzę spory postęp, który uczyniliśmy na przestrzeni kilku dni. Sparing z Kotwicą można zaliczyć do niezłych w naszym wykonaniu, szczególnie w pierwszej połowie. Także przeciw Bytovii zagraliśmy składniej i skuteczniej do przerwy, choć sporo widocznych pozytywów wnieśli też zmiennicy w drugiej odsłonie - komentował ostatnie przedsezonowe gry kontrolne Kieruzel. - Trudno jednak powiedzieć - czy trener Pawlak znalazł już optymalną jedenastkę, czy dokona jeszcze roszad przed ligową inauguracją - dodał nasz rozmówca.
Drużynę Krzysztofa Pawlaka nazywa się często "nową Flotą" z powodu licznych zmian kadrowych dokonanych latem. Z trzeciego zespołu poprzedniego sezonu I ligi odeszła większość podstawowych zawodników, których zastąpili młodzi i pragnący sukcesu piłkarze. Czy jednak zespół zbudowany w krótkim okresie przygotowawczym dorówna osiągnięciom poprzedników? - Na chwilę obecną wydaje się, że kadra jest mocna i zbliżona poziomem do Floty z poprzedniego sezonu. Nowi zawodnicy mogą śmiało zastąpić tych, którzy opuścili Świnoujście. Mimo krótkiej przerwy, trenerzy zadbali o zgranie zespołu i pomysł na grę. Pierwsze spotkania zweryfikują, czy brakuje w niej jakiegoś istotnego elementu - ocenił Kieruzel.
Tuż przed startem ligi, Kieruzel jasno wskazuje indywidualny cel na nadchodzące rozgrywki. - Najważniejsze będą kolejne minuty spędzone na boisku i gra na jak najwyższym poziomie, aby wypromować w Świnoujściu swoje nazwisko. Wybiegając dalej w przyszłość, chciałbym oczywiście powrócić na boiska ekstraklasy. Czy uda mi się to w barwach Floty? Byłoby to na pewno świetnym osiągnięciem - opowiadał nowy obrońca Wyspiarzy.