W nowym sezonie 23-letni defensor będzie reprezentował barwy Floty Świnoujście. - Jego odejście jest przesądzone. Rozpoczął już treningi w nowym klubie, musi tylko jeszcze podpisać kontrakt. Myślę, że ta przeprowadzka będzie dla niego najlepszym rozwiązaniem. Do takiego wniosku doszliśmy w trakcie rozmów, gdy analizowaliśmy wszystkie za i przeciw. Przejście do Floty da Piotrowi większe szanse na rozwój. U nas nie miałby gwarancji miejsca w składzie, gdyż konkurencja w obronie jest bardzo duża. Siedzenie na ławce albo na trybunach nie byłoby dla niego korzystne - powiedział portalowi SportoweFakty.pl dyrektor sportowy zielonych, Arkadiusz Miklosik.
Piotr Kieruzel to ostatni zawodnik, który latem opuścił ekipę Czesława Jakołcewicza. - Nie przewidujemy kolejnych tego typu ruchów. Kadra jest coraz bardziej wykrystalizowana - dodał Miklosik.
Przypomnijmy, że wcześniej z I-ligowcem pożegnali się: Zbigniew Zakrzewski, Marcin Wojciechowski, Andrzej Bledzewski i Adrian Bartkowiak. W ich miejsce pozyskano siedmiu nowych graczy, natomiast ósmym będzie Damian Zawadzki, który trenuje z zespołem od kilku dni i wystąpił w trzech sparingach.
- Z Damianem jesteśmy już dogadani, pozostaje tylko podpisać dokumenty. Zawodnik ten występował ostatnio w Widzewie Łódź, gdzie miał roczną umowę, która skończyła się w czerwcu. Znajdowała się w niej klauzula o ewentualnym przedłużeniu, ale łodzianie z niej nie skorzystali. Dlatego Zawadzki trafił do nas jako wolny piłkarz. Kontrakt zostanie podpisany na rok - poinformował Miklosik.
Nowy nabytek klubu z Drogi Dębińskiej ma 20 lat i może pełnić na boisku rolę młodzieżowca. Jak się okazuje, ten fakt ma duże znaczenie. - Wiek to jego duży atut, oprócz tego, że dobrze prezentował się w sparingach. Wiadomo, że w I lidze na murawie cały czas musi przebywać co najmniej jeden zawodnik poniżej 21. roku życia. Dlatego trzeba mieć w drużynie kilku graczy, którzy spełniają ten warunek. Zawadzki jest jednym z nich. Pole manewru musi być odpowiednio szerokie, bo zawsze może zdarzyć się jakaś kontuzja i nagle okaże się, że trener będzie miał związane ręce - oznajmił dyrektor sportowy Warty.
W najbliższych dniach umowy z I-ligowcem podpiszą jeszcze Filip Marciniak i Mateusz Klichowicz. Na Drogę Dębińską nie trafi natomiast Maciej Żurawski. Spekulacje na temat tego transferu można uznać za zakończone. - To już nieaktualne. Maciej nie będzie naszym zawodnikiem - zaznaczył Miklosik.