Wychowanek Jedynki Krasnystaw nie zawojował Orange Ekstraklasy w barwach Jagiellonii Białystok. Wystąpił 45 minut w spotkaniu z Groclinem Grodzisk Wielkopolski i niczym szczególnym się nie wyróżnił. Został zmieniony w przerwie meczu przez Aleksandra Kwieka. Jaga przegrała to spotkanie 1:3.
Bardzo prawdopodobne, że zawodnik wróci do Górnika Łęczna, z którego został pozyskany przez beniaminka pierwszej ligi. Decyzją Trybunału Związkowego PZPN wszyscy zawodnicy, którzy rozwiązali kontrakty z Górnikiem po karnej degradacji mają wrócić do tego klubu 1 lipca. Tak więc o przyszłości na najbliższą rundę Sołdecki zadecyduje sam. Wszystko wskazuje jednak, że zagra on w Łęcznej.
Po Andrzeju Olszewskim, Marcinie Winclu i Wojciechu Kobeszce Sołdecki jest kolejnym zawodnikiem, z którym za porozumieniem stron zarząd Jagiellonii Białystok przedwcześnie rozwiązał umowę.