HOP
Jacek Zieliński: Wszyscy już skreśliliśmy Polonię Warszawa jeżeli chodzi o walkę o europejskie puchary, a tu niespodzianka. W tej chwili Czarne Koszule są już na czwartym miejscu w tabeli i do trzeciej Lechii tracą dwa "oczka". Gra zespołu z Warszawy odmieniła się zupełnie po przyjściu Jacka Zielińskiego. W końcu w poczynaniach tej drużyny widać radość. - Przyszedł nowy trener, a z nim nowe nadzieje, że możemy w lidze znów wygrywać. Zaczęliśmy zdecydowanie lepiej grać. Dwanaście punktów w czterech meczach, to coś wspaniałego - skomentował obrońca Radek Mynar.
Jagiellonia Białystok: Drużyna z Białegostoku odniosła trzecie zwycięstwo z rzędu. Wydaje się, że miejsce w Lidze Europy zespół Probierza ma pewne. Na dodatek Jagiellonia do prowadzącej Wisły Kraków stratę zmniejszyła do trzech punktów. Czyżby wracała stara, dobra Jaga?
Drużyna Oresta Lenczyka: Szkoleniowiec Śląska Wrocław na Wisłę Kraków przygotował defensywną taktykę. Ta okazała się bardzo skuteczna, a wrocławianie byli pierwszą drużyną, która od jedenastu kolejek rozprawiła się z Białą Gwiazdą. - Porażka ze Śląskiem utrudni walkę o mistrzostwo - mówili piłkarze z Krakowa. Zawodnicy WKS-u dzięki trzem punktom cały czas liczą się w walce o europejskie puchary.
BĘC
Postawa Arki Gdynia: Gdynianie fatalnie zaprezentowali się w Warszawie w meczu z Polonią. Arkowcy zachłysnęli się chyba wygraną 3:0 z Cracovią, albo byli już myślami na świątecznym stole. Gdyby nie Moretto byłoby 7-8 do jaja, czyli zera.
Darvydas Sernas: Litwin strasznie się zablokował i nie może przełamać. Napastnik na bramkę czeka już bardzo, bardzo długo. W meczu z Polonią Bytom Sernas znów miał świetne okazje na zdobycie gola, ale i tym razem ich nie wykorzystał. Czy ten piłkarz zdąży jeszcze strzelić gola w tym sezonie?
Polonia Bytom: Gdyby nie zwycięstwie nad Ruchem w Chorzowie to teraz byłoby bardzo źle, a tak jest tylko źle. Bytomianie ostatnio przegrywają, są tuż nad kreską i będą musieli stoczyć ciężką batalię o uratowanie ekstraklasowego bytu. Na ich szczęście rywale także gubią punkty.