Poniedziałek w La Liga: Alves nie może pogodzić się z rzutem karnym, Bojan wróci w tym sezonie?

Hiszpania wciąż się zastanawia czy był faul Daniela Alvesa na Marcelo w polu karnym FC Barcelony. Brazylijczyk podobno powiedział swojemu rodakowi, że specjalnie "nurkował" po jego wślizgu. Ponadto na koniec sezonu do gry może wrócić Bojan Krkić, a w podstawowej jedenastce podczas finału Pucharu Króla powinno się znaleźć miejsce dla Mesuta Oezila, który ostatnie El Clasico zaczął na ławce rezerwowych.

Bojan powróci jeszcze w tym sezonie?

Kontuzja Bojana Krkicia sprzed tygodnia nie jest taka poważna jak początkowo diagnozowano. Napastnik miał już nie zagrać w tym sezonie w barwach FC Barcelony, ale wiele wskazuje na to, że będzie do dyspozycji trenera Josepa Guardioli w dwóch ostatnich ligowych spotkaniach.

20-latek rozpoczął już indywidualne treningi i najprawdopodobniej będzie mógł wystąpić 15 maja przeciwko Deportivo La Coruna oraz na zakończenie sezonu z Malagą.

Marcelo "nurkował" w polu karnym?

Wciąż kontrowersje wzbudza 82. minuta ostatniego El Clasico, kiedy to sędzia wskazał na "wapno" dla Królewskich po faulu Daniela Alvesa na Marcelo. Brazylijczyk tuż po meczu zaznaczył, że czysto wybił piłkę swojemu rodakowi.

- Marcelo powiedział mi, że symulował. Jego zachowanie miało wpłynąć na wynik meczu - dodał później prawy defensor.

Sam poszkodowany odciął się od komentowania decyzji sędziego.

Oezil zagra w finale Pucharu Króla

Według spekulacji hiszpańskiego dziennika AS, trener Jose Mourinho zdecyduje się w najbliższym meczu wystawić Mesuta Oezila w wyjściowym składzie przeciwko Barcelonie.

Niemiec w sobotnim meczu wszedł dopiero w 60. minucie i zdecydowanie ożywił akcje gospodarzy, którzy w końcówce doprowadzili do wyrównania. W finale Pucharu Króla 22-latek miałby zastąpić Karima Benzemę.

Ferguson obserwuje De Geę

Menadżer Manchesteru United nie rezygnuje z pozyskania Davida De Gei. 20-letni golkiper Atletico Madryt od dawna znajduje się na radarze Czerwonych Diabłów, ale zarówno Los Colchoneros, jak i piłkarz niechętnie patrzą na przeprowadzkę.

Podczas niedzielnego meczu stołecznej drużyny z Espanyolem Barcelona na stadionie ponownie znaleźli się skauci Sir Alexa Fergusona. Tym razem poczynania golkipera z wysokości trybun oglądał brat menadżera, Martin Ferguson.

Sevilla o krok od nowego gracza

Włodarze Sevilli są bliscy zakontraktowania Morgana Amalfitano z Lorient. Pomocnikowi kończy się w czerwcu umowa z francuskim klubem i najprawdopodobniej nie dojdzie do jej przedłużenia.

Andaluzyjczycy podobno dogadali się z samym piłkarzem, który ma podpisać kontrakt na kilka sezonów.

Komentarze (0)