Piłkarze Realu nie muszą się jednak wstydzić remisu, bo zagrali dobre spotkanie, mimo tego, że przez długi okres czasu grali w osłabieniu.
- Sytuacja, gdy tracisz bramkę u siebie i grasz w dziesiątkę jest bardzo skomplikowana. Walczyliśmy i pracowaliśmy mocno, by w końcu wywalczyć rzut karny. Stawiliśmy czoła wyzwaniu. Musimy myśleć pozytywnie. Wynik ten oczywiście zmniejsza nasze szanse na tytuł. Naszym celem było zwycięstwo i zmniejszenie straty do Barcelony. Ostatecznie zremisowaliśmy, ale nie było łatwo. Przez większą część drugiej połowy graliśmy w dziesiątkę. Będziemy jednak walczyć do końca - oznajmił Iker Casillas.