Zawodnicy Piasta Gliwice mają za sobą bardzo pracowity okres przygotowawczy. W ostatnich tygodniach odbyli aż cztery zgrupowania i rozegrali kilka sparingów z rywalami z wysokiej półki. W sobotę przeciwnikiem podopiecznych trenera Marcina Brosza była Polonia Bytom. Po wyrównanym spotkaniu padł bezbramkowy remis.
Jak ten wynik oceniają zawodnicy trzeciej drużyny tabeli pierwszej ligi? - Był to wyrównany mecz i remis jest wynikiem sprawiedliwym - uważa Sławomir Szary, kapitan Piasta. - Polonia jest o tydzień bliżej od startu ligi niż my, ale według mnie wielkiej różnicy nie było widać. Bytomianie to dobry zespół i sobie spokojnie w tej naszej lidze poradzą - przekonuje obrońca gliwiczan.
Wiosnę na pierwszoligowych boiskach Piast zainauguruje pojedynkiem z Odrą Wodzisław Śląski. Z kolei w drugiej kolejce rundy rewanżowej przy Bukowej gliwicka jedenastka zmierzy się z GKS-em Katowice. Czy zespół trafi z formą na start wiosennych zmagań? - To zweryfikuje boisko. Widać, że nie gramy najgorzej, ale to tylko sparingi i tak naprawdę dopiero liga pokaże naszą siłę - dowodzi defensor drużyny z Okrzei.
W przyszłą sobotę, w generalnej próbie przed spotkaniem z Odrą, niebiesko-czerwoni zmierzą się z FC Opava. Wątpliwe, by w pojedynku z Czechami wystąpili Jakub Smektała i Michał Chałbiński, którzy dochodzą do pełni sił po przebytych urazach.