Legia z Olimpią na remis / Hubnik od pierwszej minuty z Widzewem

Legia Warszawa zremisowała w sparingu z Olimpią Elbląg. Bramki dla Wojskowych zdobywali Efir i Szałachowski. O godzinie 17 na warszawskim Bemowie Legionistów czeka kolejny mecz, tym razem z Widzewem.

Do Warszawy na spotkanie przybyło kilkudziesięciu kibiców z Elbląga. Sympatycy obu klubów są w dobrej komitywie, jednak aby wejść na mecz trzeba było posiadać kartę kibica Legii, co zmniejszyło ilość chętnych z Elbląga do przyjazdu.

W składzie Legii znaleźli się piłkarze rezerwowi oraz niektórzy gracze z Młodej Ekstraklasy. Spotkanie rozpoczęło się od ataków gospodarzy. W pierwszych minutach żadna ze stron nie potrafiła jednak przeprowadzić naprawdę groźnych akcji. Aktywni w ofensywie byli zwłaszcza Sebastian Szałachowski oraz Michał Efir. Bruno Mezenga natomiast słabo radził sobie w pojedynkach z obrońcami gości i za długo przytrzymywał piłkę. W 12. minucie gola dla Olimpii mógł zdobyć Lubomir Lubenov, który z siedmiu metrów uderzył piłkę po ziemi i trafił w obrońców.

W 21. minucie po akcji Szałachowskiego, który dośrodkował w pole karne Olimpii, piłkę odbił bramkarz a Efir po dobitce zdobył gola. Legioniści oddali później kilka strzałów z dystansu. Znać o sobie dał po raz kolejny w tym sezonie Marian Antolović, który wyszedł do atakującego gości i tak naprawdę zostawił pustą bramkę. Napastnik Olimpii uderzył na bramkę a Marcin Komorowski wybił piłkę z linii bramkowej a sędzia i tak odgwizdał spalonego. Pierwsza połowa trwała 40 minut.

Druga połowa był bardziej interesująca. Po krótkiej przerwie w 47. minucie bramkę na 1:1 zdobył Kamil Jackiewicz, który po interwencji Jakuba Szumskiego, zmiennika Antolovicia, dobił piłkę do bramki. Sześć minut później Szałachowski huknął zza pola karnego w samo okienko i gospodarze wyszli na prowadzenie. Kilka akcji później był już remis, gdy Andrzej Matwiejów w sytuacji sam na sam uderzył celnie w prawy róg bramki.

W 59. minucie Lubenov ładnie uderzył z rzutu wolnego ale tym razem na miejsc był bramkarz Legii. O 17. Legia zagra z Widzewem na tym samym boisku ale bez udziału kibiców. Po spotkaniu z Olimpią trener Maciej Skorża zapowiedział, że z łodzianami od pierwszej minuty zagra Michał Hubnik, czeski, nowy piłkarz Wojskowych.

Legia Warszawa - Olimpia Elbląg 2:2 (1:0)

1:0 - Efir 21'

1:1 - Jackiewicz 47'

2:1 - Szałachowski 53'

2:2 - Matwijów 57'

Składy:

Legia Warszawa: Antolović - Jędrzejczyk, Kneżević, Komorowski, Żyro, Szałachowski, Łukasik, Wolski, Broniszewski, Efir, Mezenga

Olimpia Elbląg: Sobański - Loda, Drimliuk, Chrzanowski, Czegładze, Hałgas, Matwijów, Szepetowski, Bułka, Jackiewicz, Ljubenow

W spotkaniu wzięli również udział: Szumski, Tietz, Michalak, Kopczyński (Legia) oraz Pająk, Żuraw, Pietroń (Olimpia)

Źródło artykułu: