Tomasz Frankowski: "Dziadek Franek"? Nie przejmuję się tym

Najstarszym zawodnikiem ekstraklasy jest Tomasz Frankowski. Jednak snajper Jagiellonii Białystok nie ma problemów zdrowotnych i trenuje tak samo ciężko jak inni piłkarze - pisze Przegląd Sportowy.

Już zaczynają pojawią się złośliwe określenia "dziadek Frankowski". - Nie przejmuję się tym, naprawdę. Dalej będę robił swoje, czyli strzelał gole - mówi w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego Tomasz Frankowski.

- (...) W Gutowie na zgrupowaniu dostaliśmy w tyłek. Jedzenie, spanie i ciężkie treningi. Ale rano podnosiłem się z łóżka bez kłopotów. I z chęcią do roboty. Proszę napisać na marginesie, że jestem najlepszym strzelcem okresu przygotowawczego. Trzy strzeliłem! - dodaje.

Frankowski nie strzelił także dwóch rzutów karnych. Jednego obronił bramkarz, a drugiego spudłował.

Źródło: Przegląd Sportowy.

Komentarze (0)