Łódzki klub za litewskiego zawodnika zażądał pierwotnie 1,5 miliona euro. Jak twierdzą izraelskie media, działacze ligowca z alei Piłsudskiego zadowoliliby się teraz odstępnym w wysokości 700 tysięcy euro.
Jednak włodarze Hapoelu nie palą się obecnie do realizacji transferu. Wszystko z powodu oczekiwań finansowych Darvydasa Šernasa. 26-letni Litwin chciałby bowiem za grę w drużynie z Tel Awiwu inkasować 400 tysięcy euro rocznie. Władze klubu z Izraela stwierdziły, iż futbolista nie jest wart takich pieniędzy.