Choć na co dzień drużyny Górnika i Ruchu łączy walka o prym na Górnym Śląsku, to w niedzielne przedpołudnie wszystko zejdzie na boczny tor. Zawodnicy klubów z Zabrza i Chorzowa zagrają w jednej drużynie jako reprezentacja WOŚP, a rywalem zabrzańsko-chorzowskiej jedenastki będzie reprezentacja Górnego Śląska.
W drużynach Górnika i Ruchu nie zabraknie zawodników obecnych kadr, jak i tych, którzy reprezentowali śląskie drużyny przed laty. Na boisko wybiegną ponownie m.in. Piotr Lech, Dariusz Gęsior, Andrzej Orzeszek, Waldemar Fornalik, Dariusz Koseła, Józef Dankowski, Stanisław Oślizło czy Mariusz Śrutwa. Kadra godna podziwu, ale rywal będzie również z najwyższej półki.
W reprezentacji Górnego Śląska zagrają bowiem m.in. Jan Furtok, Marek Koniarek, Jacek Trzeciak, Dariusz Dudek, Janusz Bodzioch, Radosław Gilewicz czy dziennikarze Marcin Jaroszewski i Zbigniew Cienciała.
- Tego dnia na bok mają zejść podziały na kibiców Górnika i Ruchu. Zawodnicy zagrają w koszulkach z logo Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, by pomóc dzieciom w potrzebie - powiedział Łukasz Mazur, prezes Górnika.
O tym, że mecz będzie nie tylko zabawą, ale wielkim piłkarskim spektaklem świadczy fakt, iż patronat nad imprezą objął Allianz Polska, na co dzień właściciel klubu z Roosevelta. Niemiecki potentat na rynku ubezpieczeń ufundował m.in. stroje dla zawodników obu drużyn. Te zresztą po końcowym gwizdku sędziego zostaną wystawione na aukcję, z której wpływy zasilą konto fundacji Jurka Owsiaka.
Początek spotkania o godz. 11 na bocznym boisku Stadionu Śląskiego. W trakcie spotkania odbędzie się tradycyjna kwesta na rzecz WOŚP, która w tym roku zbiera fundusze na sprzęt pomocny w leczeniu dzieci z chorobami urologicznymi i nefrologicznymi.