Bramkostrzelny napastnik Rakowa, Mateusz Zachara będzie pierwszym zimowym wzmocnieniem Górnika Zabrze. Śląski klub doszedł z zawodnikiem do porozumienia już w połowie grudnia, a w środę umowa zostanie oficjalnie podpisana.
W rundzie jesiennej Zachara był wyróżniającym się zawodnikiem na drugoligowych boiskach. W szesnastu występach w barwach częstochowskiej drużyny strzelił dziesięć bramek. Dzięki niezwykłej skuteczności wpadł w oko skautom Górnika.
O pozyskanie 20-letniego gracza zabrzański klub walczył z pierwszoligową Pogonią Szczecin. Na ławce trenerskiej Portowców od dwóch miesięcy zasiada były szef skautingu Górnika, Artur Płatek. Ostatecznie Zachara doszedł do porozumienia z włodarzami beniaminka ekstraklasy i na wiosnę będzie reprezentował górnicze barwy.
Nie będzie pierwszym zawodnikiem Rakowa, który przywdzieje trójkolorowy trykot. Wcześniej podobną drogą podążył Piotr Malinowski, a przez Bytom do Zabrza trafił inny były gracz Rakowa, Mariusz Przybylski. Wielkimi entuzjastami przenosin Zachary na Roosevelta byli trener częstochowian, Jerzy Brzęczek i prezes drugoligowca, Krzysztof Kołaczyk. Obaj przed laty z sukcesami występowali w utytułowanym śląskim klubie. Z
Zachara z Górnikiem zwiąże się 3-letnim kontraktem i będzie występował w koszulce z numerem 20.
Młody napastnik będzie pierwszym, ale nie ostatnim wzmocnieniem śląskiego klubu w zimowym okienku transferowym. O krok transferu na Roosevelta jest skrzydłowy Termalicy Bet-Bruk Nieciecza, Dawid Kubowicz. Zabrzanie wciąż prowadzą także rozmowy z rozgrywającym MSK Żylina, Robertem Jezem. W zależności od tego czy z Zabrzem pożegna się tej zimy Grzegorz Bonin możliwe jest także pozyskanie pomocnika Ruchu Radzionków, Miłosza Przybeckiego.