Verkhovtsov, który w minionym sezonie białoruskiej Wyższej Ligi rozegrał 23 spotkań i strzelił 1 bramkę właśnie wrócił z nieudanych testów w Evertonie. Menedżer The Toffees, David Moyes zrezygnował jednak z możliwości pozyskania go. Latem 2009 roku rosły stoper również bezskutecznie próbował swoich sił w Celtiku Glasgow.
- Cały czas pracujemy nad tym, żeby znaleźć mu klub zagranicą. Chcą go kluby z rosyjskiej ekstraklasy, ale nie chcemy zgodzić się na testy. Rozmawiamy też z polskimi klubami, ale już na własnych warunkach - żadnych testów - mówi Isayev.