Spotkanie FC Barcelony z Athletic Bilbao wyglądało podobnie jak inne konfrontacje Katalończyków - gospodarze mieli wielką przewagę w posiadaniu piłki, nacierali na połowie rywali i szybkimi podaniami starali się rozbić blok defensywny Basków. Linia obronna przyjezdnych jednak błędów nie popełniała i Gorka Iraizoz nie musiał wyjmować piłki z siatki. Golkiper popisał się szczególnie w pierwszej połowie, kiedy to obronił świetne uderzenie Andresa Iniesty. Nawet wzmocnienie ofensywy i wejście w drugiej połowie Lionela Messi'ego oraz Davida Villi nie przyniosło trafień. Goście przyjechali na Camp Nou po remis, swój cel osiągnęli i w rewanżu na San Mames mogą sprawić dużo problemów aktualnemu liderowi tabeli.
Remis zakończył świetną serię 10. zwycięstw z rzędu we wszystkich rozgrywkach Blaugrany. Ekipa Josepa Guardioli również po raz pierwszy od 22. meczów nie strzeliła bramki, a ostatni raz miało to miejsce 11 września w przegranym spotkaniu z Hercules Alicante.
Emocji nie zabrakło podczas spotkania Valencii z Villarreal. Kibice zgromadzeni na Estadio Mestalla zobaczyli dużo walki i kilka ciekawych akcji, ale żadna ze stron nie potrafiła umieścić piłki w siatce. W pierwszej połowie przewagę mieli gospodarze, a najbliżej trafienia był Pablo Hernandez, który nie wykorzystał okazji sam na sam z golkiperem. Tuż po zmianie stron Nietoperze zaatakowali z wielkim animuszem, ale Juan Mata strzelił tylko w słupek. Pod koniec otworzyli się również goście, jednak efektów bramkowych nie było.
Otwartą sprawą pozostaje również kwestia awansu w parze Cordoba - Deportivo La Coruna. 14. ekipa Segunda Division zdołała bowiem na 18. minut przed końcem za sprawą Pepe Diaza doprowadzić do remisu.
Pozostałe spotkania 1/8 Copa del Rey odbędą się w środę, z kolei rewanże są zaplanowane na 5 i 6 styczeń 2011 roku.
Cordoba - Deportivo La Coruna 1:1 (0:1)
0:1 - Riki (k.) 17'
1:1 - Pepe Diaz 71'
FC Barcelona - Athletic Bilbao 0:0
Valencia - Villarreal 0:0