Primera Division: Świetna seria Espanyolu, Villarreal przewodzi peletonem

Kolejne zwycięstwo na własnym stadionie zanotował rewelacyjny Espanyol Barcelona. Los Pericos w 7. grach na własnym stadionie zgromadzili 21 oczek, co w lidze udało się tylko Realowi Madryt. W meczu ze Sportingiem Gijon od początku przeważali gospodarze, ale na bramkę musieli czekać aż do 70. minuty. Świetne zagranie Pablo Osvaldo wykorzytał Luis Garcia. Espanyol bramkę zdobył w osłabieniu, gdyż na początku drugiej części gry z boiska wyleciał Raul Beana. Dla Asturyjczyków była to 4 porażka z rzędu, przez co plasują się już w strefie spadkowej.

Na trzecim miejscu pozostał Villarreal. Żółte Łodzie Podwodne w ciekawie zapowiadającej się konfrontacji pokonali Sevillę 1:0. Jedyną bramkę po pół godzinie gry zdobył Nilmar, którego świetnie wypuścił Giuseppe Rossi. Andaluzyjczycy przegrali w lidze 3. kolejny mecz i spadli na 9. pozycję. Podopieczni Gregorio Manzano ponownie zawiedli i ich okazje podbramkowe można policzyć na palcach jednej ręki. Dodatkowo nie mylił się golkiper miejscowych - Diego Lopez.

Sevillę wyprzedziła ekipa Getafe, która nie dała szans Mallorce. Bohaterem spotkania został Pedro Rios, który w ciągu 8. minut ustrzelił dublet. Szczególnie świetnie zachował się przy pierwszej bramce, kiedy to z 20. metrów strzelił w długi róg golkipera. Balearczyków w końcówce dobił Daniel Parejo.

Najlepszy mecz w sezonie rozegrała Malaga. W spotkaniu z Racingiem Satander strzelanie rozpoczął Eliseu, który fantastycznym półwolejem trafił tuż obok słupka. Na 2:0 po przelobowaniu golkipera podwyższył Recio. Tuż przed przerwą Markus Rosenberg zanotował kontaktowego gola, ale po zmianie stron dwie wrzutki Eliseu wykorzystał Jose Rondon. Zwycięstwo pozwoliło Andaluzyjczykom na wyjście ze strefy spadkowej.

Remisem zakończył się mecz dwóch najgorszych drużyn tego sezonu - Almerii i Saragossy. Tym samym Andaluzyjczycy czekają już 9. kolejek na zwycięstwo, a Aragończycy 4.

W Kraju Basków przez pół roku będą rządzić kibice Realu Sociedad. Beniaminek rozprawił się z lokalnym rywalem - Athletic Bilbao 2:0 i awansował na 6. pozycję w tabeli. Gospodarze mieli więcej okazji podbramkowych, a bramki zdobywali Xabi Prieto z rzutu karnego oraz San Jose, który zaliczył trafienie samobójcze.

Getafe - Real Mallorca 3:0 (2:0)

1:0 - Pedro Rios 20'

2:0 - Pedro Rios 28'

3:0 - Parejo 79'

Almeria - Real Saragossa 1:1 (0:0)

0:1 - Gabi (k.) 67'

1:1 - Piatti 78'

Espanyol Barcelona - Sporting Gijon 1:0 (0:0)

1:0 - Luis Garcia 70'

Czerwona kartka: Beana /52/ (Espanyol).

Malaga - Racing Santander 4:1 (2:1)

1:0 - Eliseu 28'

2:0 - Recio 43'

2:1 - Rosenberg 45'

3:1 - Rondon 52'

4:1 - Rondon 55'

Villarreal - Sevilla 1:0 (1:0)

1:0 - Nilmar 30'

Real Sociedad - Athletic Bilbao 2:0 (1:0)

1:0 - Xabi Prieto (k.) 26'

2:0 - San Jose (sam.) 49'