Trener Korony: Obyśmy tylko nie wpadli w jakiś kryzys

Dwóch porażek z rzędu doznała Korona Kielce. Najpierw w lidze przegrała z Legią Warszawa (1:4), a we wtorek uległa Jagiellonii Białystok w Pucharze Polski (0:1). W obu przypadkach porażki miały miejsce w Kielcach - czytamy w Przeglądzie Sportowym.

- Jeśli nie strzela się goli, trudno wygrać jakikolwiek mecz. Obyśmy tylko nie wpadli w jakiś kryzys - mówi na łamach Przeglądu Sportowego Marcin Sasal, trener Korony Kielce.

- Trzeba jak najszybciej przerwać serię porażek. Mam nadzieję, że przełamiemy się już w sobotę w meczu ligowym w Gdańsku z Lechią - powiedział z kolei Maciej Tataj, który miał kilka okazji w pojedynku z Jagiellonią Białystok, ale żadnej nie wykorzystał. Nie potrafił zastąpić Andrzeja Niedzielana.

Więcej w Przeglądzie Sportowym.

Komentarze (0)